- Po raz pierwszy w naszej historii odbędą się konsultacje międzyrządowe rządów Polski oraz Ukrainy w takim szerokim formacie, kiedy dwa rządy siądą i będą omawiały cały szereg kwestii, podpisując dokumenty - powiedział w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie #Jedziemy Denys Szmyhal, premier Ukrainy.
Dziś odbędą się konsultacje międzyrządowe rządów Polski oraz Ukrainy, pierwsze w naszej historii w takim szerokim formacie, kiedy dwa rządy siądą i będą omawiały cały szereg kwestii podpisując dokumenty - poinformował na antenie TVP Info premier Ukrainy, Denys Szmyhal.
- Współpraca międzyrządowa ma już własną historię, w ciągu kilkudziesięciu lat spotykaliśmy się, ale format, gdy dwa rządu spotykają się na konsultacjach międzyrządowych per analogiam do konsultacji rządów międzyeuropejskich na terenie Ukrainy - odbędzie się po raz pierwszy
- powiedział Szmyhal.
Premier Ukrainy stwierdził, że inicjatywa takiego spotkania wyszła od rządu polskiego, a Ukraina "z przyjemnością zgodziła się na takie spotkanie".
- Ten format przewiduje współpracę na poziomu kraju kandydata do UE czy kraju członkowskiego. Polska daje nam platformę, byśmy zaczęli ten format współpracy. Między naszymi rządami są aktywne stosunki, ale format konsultacji międzyrządowych jest dla nas nowością. Mamy nadzieję, że ten format rozpowszechni sie na wszystkie kraje członkowskie
- dodał Denys Szmyhal w programie #Jedziemy.
Zapytany o szósty pakiet sankcji unijnych wobec Rosji, przypomniał, że to Polska była pierwszym krajem, który wprowadził embargo na rosyjski gaz i węgiel.
- Polska byłą inicjatorem zastosowania całkowitego embarga na ropę z Rosji. Mamy wspólne poglądy, że ropa naftowa to broń w wojnie hybrydowej Rosji nie tylko przeciwko Ukrainie, ale przeciwko krajom UE - dodał, wskazując, że ze strony polskiego rządu nadeszło "szereg inicjatyw".
- Pragnę zwrócić uwagę, że premier Mateusz Morawiecki oraz wicepremier Jarosław Kaczyński byli wśród pierwszych, którzy odwiedzili Kijów jeszcze podczas prowadzenia wokół Kijowa działań wojennych, gdy dosłownie w odległości 20 km miały miejsce wybuchy. De facto kierownictwo rządu polskiego już było w Kijowie i prowadziło negocjacje związane ze wsparciem Ukrainy i naszej wspólnej przyszłości
- powiedział Szmyhal.
Jak podkreślił, "szczególnie to doceniamy i jesteśmy bardzo wdzięczni za takie stosunki między naszymi krajami".