Dla nas lokalne problemy są ważne, nasze obietnice są wiarygodne, z naszym kandydatem zbudujemy tutaj więcej żłobków i przedszkoli - obiecał premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami Świebodzina. - W tym co robimy, przybliżamy Polskę do Europy, chcemy, żeby standard życia Polaków był taki jak na Zachodzie - dodał.
Szef rządu zwracając się do zgromadzonych mieszkańców Świebodzina pytał ich, czy pamiętają "jak nasi poprzednicy mówili: budujmy nie politykę tylko drogi i mosty". "Nie było ani dróg ani mostów" - mówił.
- Rzeczywiście te lokalne problemy dla nas są ważne. Żeby nie być gołosłownym powiem tak, nasi poprzednicy (...) przez osiem lat wydali 5 mld zł na drogi lokalne. To jest tyle, ile my wydajemy w ciągu jednego do półtora roku, porównajcie sobie
- mówił premier, nawiązując do zapowiadanego uruchomienia Funduszu Dróg Lokalnych.
Dodał, że dzięki tym funduszom będzie możliwość budowy południowej obwodnicy miasta.
Jak mówił dalej szef rządu, po rozmowach z mieszkańcami Świebodzina wie, że brakuje w mieście żłobków.
- Jak porównacie sobie liczbę żłobków tworzoną przez nas w ostatnich dwóch latach do poprzedników naszych, to mamy dwa razy więcej budowanych żłobków - powiedział.
Poinformował, że niedługo wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk ma zaprezentować wszystkie dane w tym zakresie.
- A więc nasze obietnice są wiarygodne. Zbudujemy tutaj więcej żłobków i przedszkoli z naszym kandydatem
- podkreślił odnosząc się do kandydata PiS na burmistrza miasta Kazimierza Janowicza.
Morawiecki podczas wystąpienia mówił też o programie termomodernizacji. "To jest coś, co tutaj również do Świebodzina przybędzie" - zapowiedział.
- W tym wszystkim co robimy, przybliżamy Polskę do Europy; chcemy, żeby standard życia Polaków był taki jak na Zachodzie - podkreślił Morawiecki.
Zauważył, że "to są dziesięciolecia zapóźnień, ale my w taki sposób prowadzimy naszą politykę, że nadrabiamy te dziesięciolecia i to szybkimi, milowymi krokami".
Podkreślił, że rząd realizuje to przez "realne działania" i wskazał art. 20 Konstytucji, mówiący o społecznej gospodarce rynkowej i dialogu społecznym.
-Właśnie dlatego my promujemy konstytucję - prawdziwe życie społeczne, gospodarcze, solidarność społeczną, sprawiedliwość społeczną. Przekazujemy środki ludziom w postaci programu 500 plus i w postaci programów społecznych - zaznaczył Morawiecki.
- Nie przeszkadzajcie naprawiać Polski, ale zapraszamy wszystkich do naprawy Polski - zaapelował.
Dodał, że jest tyle rzeczy do naprawy, że "nie wiadomo, w co włożyć ręce". Jak jednocześnie podkreślił, rząd ma "konsekwentnie zbudowane programy - domy seniora, otwarte strefy aktywności, żłobki, przedszkola i szybki internet".
Premier zauważył, że "w Świebodzinie potrzebny jest remont domu kultury; są błonia, które miały być zagospodarowane i jest marazm w mieście - burmistrz nie robi tego, co obiecuje". "A my jesteśmy wiarygodni i co powiemy, to zrobimy. Możecie na nas liczyć" - zadeklarował. Premier dodał też, że "żeby była wiarygodność realizacji, skuteczności w realizacji, rzetelność, solidność, trzeba wybierać dobrych kandydatów, a takich ma PiS".
- Dobra zmiana musi być na dobre po to, żeby ludzie odetchnęli, którzy w końcu pierwszy raz - w przeciwieństwie do poprzednich tzw. elit - wiedzieli, że teraz mogą w końcu mniej się martwić od pierwszego do pierwszego, że w końcu mają większą szansę na dobrą pracę - podkreślił.
Zauważył, że 7 lat temu bezrobocie w województwie lubuskim wynosiło około 15 proc., a dziś jest dwa razy niższe. "To jest skutek naszych działań" - ocenił premier.
Morawiecki mówił też o potrzebnych mieszkańcom inwestycjach lokalnych.
- Na nasz program inwestycyjny - na żłobki, na drogi, na koleje, na dworce (...) to są większe wydatki niż w poprzednich wielu, wielu latach - zaznaczył.
- Te wydatki potrzebują dobrych, skutecznych, wiarygodnych, uczciwych gospodarzy. Takim gospodarzem - wierzę - będzie obecny tutaj pan Tadeusz Janowicz - powiedział. - Mam nadzieję, że wybierzecie go - dodał.
- My chcemy Polskę sklejać - powiedział do zgromadzonych.
- Chcemy sklejać Polskę silniejszą rodziną, sprawnym zarządzaniem, szybko rozwijającą się gospodarką, drogami, mostami. To są rzeczy, których ludzie potrzebują, to jest prawdziwe sklejanie Polski - zaznaczył premier.
Jak mówił, przeciwnicy polityczni PiS mają za sobą media: telewizje, radia, gazety, "a my mamy demokratyczną siłę, naszą społeczną siłę i musimy ją wykorzystać" - powiedział. "Nas jest wielu - ich jest garstka" - dodał.
- Musimy tłumaczyć wszystkim jak dobra jest dobra zmiana, bo dobra zmiana jest czymś najlepszym co mogło się w Polsce przydarzyć. I wierzę szanowni państwo, że razem z wami, jak będziemy razem tłumaczyć to, na czym te zmiany polegają, to przekonamy ludzi i na te wybory samorządowe i na wybory parlamentarne, które będą najważniejszymi wyborami od 30 lat. Musimy je wygrać, zwyciężyć. Zwyciężymy - podkreślił Morawiecki.