Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Ruszyły kontrole graniczne. Ruch Obrony Granic z nowym zadaniem

O północy z niedzieli na poniedziałek wprowadzono kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Nie oznacza to jednak końca działalności Ruchu Obrony Granic i innych podobnych inicjatyw.

Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA, opublikowanym w czwartek w Dzienniku Ustaw, kontrole będą prowadzone przez 30 dni - do 5 sierpnia. W tym czasie na granicy z Niemcami działały będą 52 przejścia graniczne, z czego w 16 miejscach będą prowadzone kontrole stałe. Z kolei na granicy z Litwą wytypowano 13 miejsc prowadzenia kontroli, z czego w dwóch miejscach będą prowadzone kontrole stałe - w dawnych przejściach granicznych Budzisko i Ogrodniki.

Reklama

- Zmusiliśmy władze państwa do przywrócenia kontroli granicznych, bo najważniejsze jest bezpieczeństwo Polaków. To zrealizowanie jednego z postulatów Ruchu Obrony Granic. Teraz będziemy kontrolowali władzę, aby to nie było tylko pozorowane działanie

- przekazał w mediach społecznościowych Robert Bąkiewicz, lider ROG.

Kilka godzin po północy poseł Dariusz Matecki poinformował, że miało dojść do próby usunięcia patroli obywatelskich z przejścia granicznego w Gryfinie.

- Po północy pojawiła się próba usunięcia patroli obywatelskich poprzez dezinformację. Funkcjonariusze przekazali kłamstwo o rzekomym całkowitym zakazie przejścia przez granicę. Ale nie z nami te numery. Patrole tam zostają i nagrywają - przekazał parlamentarzysta. 

Podczas konferencji prasowej na przejściu granicznym w Świecku, szef MSWiA, Tomasz Siemoniak, został zapytany o stosunek służb do aktywistów ROG.

- Dziś przejmują sprawy w swoje ręce służby państwowe, Straż Graniczna i Policja, zachęcam wszystkich tych, którym bliska jest obrona granic - do wstępowania do SG lub Policji. Straż Graniczna ma nowe 1500 etatów. Zachęcamy do tego, by w mundurze służyć Polsce na granicach i w innych miejscach - obwieścił Siemoniak.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama