Zgromadzenie, którego jednym z organizatorów jest były ksiądz Jacek Międlar, w tym roku przebiega pod hasłem "Żeby Polska była Polską".
W marszu bierze udział kilka tysięcy osób. Wyruszyli oni z Wyspy Słodowej, a następnie ulicą Dubois przeszli do mostu Sikorskiego i na plac Jana Pawła II. Stamtąd zaś do Placu Solidarności.
Na ulicy Dubois marsz został rozwiązany. Według urzędników wznoszono hasła antysemickie i odpalono race. Maszerujący stoją na ulicy, otoczeni kordonem policji. Policja apeluje o rozejście się.
#11Listopada #MarszNiepodleglosci #MarszNiepodległości2019 - Z OSTATNIEJ CHWILI - WROCŁAW:
— Historia Fotografią Pisana (@Jan34733995) November 11, 2019
Przedstawiciele magistratu rozwiązali marsz narodowców po tym, jak odnotowane zostały hasła antysemickie oraz odpalono petardy i race. pic.twitter.com/ITheEzCLSJ