Szef Zgromadzenia Parlamentarnego NATO podczas swojego wystąpienia zaznaczył, że "Polska odgrywa wiodącą rolę we wspólnych manewrach na lądzie, na morzu i w powietrzu. Polska jest jednym z członków NATO, który wywiązuje się ze zobowiązań podjętych z Walii i przeznacza 2 proc. PKB na obronność".
- Co zrozumiałe, jedna z kluczowych polskich spraw dotyczy agresywnych działań wschodniego sąsiada. Rosja, pomimo wszelkich deklaracji, przyznała, że NATO jest konkurencją i zagrożeniem, że lepiej służy jej ignorowanie międzynarodowych praw i instytucji. Rosja chce podkopać stabilizację, podejmując działania o charakterze dezinformacyjnym
- podkreślił Paolo Alli.
- Rosja zastąpiła język kooperacji zastraszeniem. Wierzę, ze szybka reakcja NATO zaskoczyła Rosję. Nie tylko NATO, ale i UE oraz wiele innych narodów zareagowało na ten brak poszanowania dla międzynarodowych norm
- dodał Alli.
Paolo Alli dodał, że decyzja o rozmieszczeniu na wschodniej flance NATO oddziałów wojskowych pod dowództwem NATO jest "wykazaniem solidarności Sojuszu z Polską"