Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Rośnie aktywność rosyjskiej dezinformacji ws. Mierzei Wiślanej. Czego tak panicznie boi się Kreml?

Realizowana przez polski rząd budowa kanału żeglownego przez Mierzeję Wiślaną od początku budzi opór Rosji; wraz z postępem prac rośnie aktywność rosyjskich ośrodków propagandowych - ujawnił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

noshad ahmed; pixabay.com / Creative Commons CC0

Według Żaryna „presja informacyjna widoczna w tekstach zamieszczonych na portalach szerzących kremlowską narrację ma na celu torpedowanie działań polskiego rządu w tym zakresie, a w konsekwencji całkowite zablokowanie projektu”.

Realizowana przez polski rząd budowa kanału żeglownego przez Mierzeję Wiślaną od początku budzi opór Federacji Rosyjskiej. Wraz z postępem prac rośnie aktywność rosyjskich ośrodków propagandowych, które próbują podważyć lub ośmieszyć zasadność tej - strategicznej z punktu widzenia bezpieczeństwa i interesów Polski – inwestycji.
- wyjaśnia Żaryn.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych zwraca uwagę na istotny aspekt, na którym koncentrują się rosyjskie działania propagandowe i dezinformacyjne.

Rosyjska propaganda twierdzi, że budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu – zarówno z powodów gospodarczych, jak i z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski. 
- wyjaśnia Stanisław Żaryn.

Ponadto zauważa on, że w narracji prokremlowskich mediów dominuje przekaz, że przekop Mierzei Wiślanej będzie miał katastrofalne skutki dla środowiska naturalnego, że powinno się go zaniechać z powodu epidemii koronawirusa i możliwego kryzysu ekonomicznego oraz że jest nielegalny i sprzeczny z zaleceniami UE, a także nie został uzgodniony ze stroną rosyjską.

Portale szerzące rosyjską propagandę twierdzą, że przekop jest podstawą do stworzenia bazy NATO w bezpośrednim sąsiedztwie Obwodu Kaliningradzkiego i stanowi zagrożenie dla terytorium Rosji.
- czytamy.

Zdaniem Żaryna, celem tego typu publikacji jest m.in. zablokowanie inwestycji, utrzymanie dotychczasowej pozycji Rosji w rejonie Morza Bałtyckiego, rozgrywanie tematu przekopu Mierzei Wiślanej na potrzeby bieżącej polityki oraz dyskredytowanie projektu w oczach polskiej i międzynarodowej opinii publicznej, a w szerszej perspektywie - blokowanie rozwoju gospodarczego Polski i podważanie wiarygodności polski w oczach zagranicznych kontrahentów.

Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną ma mieć około 1 km długości i 5 metrów głębokości. Umożliwi wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m, długości 100 m, szerokości - 20 m. Budowa kanału ma potrwać do 2022 roku.

Według resortu gospodarki morskiej, budowa nowej drogi wodnej ma poprawić dostęp do portu w Elblągu oraz zagwarantować Polsce swobodny dostęp z Zalewu Wiślanego do Bałtyku, z pominięciem kontrolowanej przez Rosję Cieśniny Piławskiej

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#dezinformacja #Rosja #Kreml #Mierzeja Wiślana #przekop Mierzei Wiślanej