W akcji ratunkowej udział biorą 4 oddziały straży pożarnej.
"Ratownicy rozbierają konstrukcje i szukają ludzi pod gruzami 4-piętrowego biurowca w dzielnicy Nowobawarski."
- przekazała Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
#Харків
— DSNS.GOV.UA (@SESU_UA) March 7, 2022
Рятувальниками проводяться роботи щодо розбору конструкцій та пошуку людей під завалами 4-поверхової адміністративній будівлі у Новобаварському районі.
На місці події працює 4 відділення пожежно-рятувальної служби: 4 одиниці техніки та 25 чол. від ДСНС. #stoprussia pic.twitter.com/DFZaKpvzdL
Skutki wczorajszego ataku na Charków widać w wielu rejonach miasta.
Charków teraz.
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) March 7, 2022
Według policji tego miasta, od początku inwazji zginęło tam 209 ludzi, z czego 133 cywilów (w tym 5 dzieci). Rannych- 443 (319 cywilów). pic.twitter.com/ouKB1Ox4sR
Wróg odpowie za każde stracone życie
Rosyjskie zbrodnie stale dokumentowane są przez tamtejszą policję. Jak przekazuje służby podczas wczorajszego bombardowania zniszczone zostały kamienice przy czterech dzielnicach.
"Pracownicy Departamentu Śledczego GUNP w obwodzie charkowskim nieustannie przyjeżdżają na miejsce zdarzenia, dokumentują fakty ostrzałów ludności cywilnej, rejestrują ich skutki, gromadzą i tworzą bazę danych materialnych dowodów. Wróg będzie prawnie pociągnięty do odpowiedzialności za każde stracone życie, każdy zniszczony dom na ukraińskiej ziemi"
- czytamy w komunikacie służb.