- Musimy się oczywiście przygotować na ewentualną ingerencję w proces wyborczy ze strony rosyjskiej, skoro Rosjanie ingerowali w proces wyborczy w USA, w Hiszpanii, w Niemczech, we Francji, podczas wyborów prezydenckich, to z całą pewnością będą chcieli namieszać również w tak ważnym dla niesienia pomocy Ukrainie kraju, jakim jest Polska - powiedział dzisiaj w Radiu Zet Adam Bielan, szef Partii Republikańskiej.
Adam Bielan był pytany o kwestię nadchodzących wyborów parlamentarnych. Od pewnego czasu po stronie opozycji pojawiają się głosy, że rząd może przełożyć wybory, korzystając z możliwości wprowadzenia stanu wyjątkowego.
Bielan wskazał, że w obozie rządzącym nie był nigdy rozważany taki scenariusz.
- Ten scenariusz jest suflowany przez naszych oponentów, którzy 3 lata temu nam zarzucali, że nie wprowadzamy stanu wyjątkowego, w trakcie wyborów prezydenckich, a teraz nam zarzucają, że chcemy go wprowadzić
- powiedział lider Partii Republikańskiej.
Scenariusz "stanu wyjątkowego" przedstawiał niedawno w Radiu Zet Jan Maria Jackowski, senator niezależny, wcześniej związany z PiS.
- Stara się chyba wkupić w łaski opozycji, opowiadając takie rzeczy. Skąd miałby wiedzieć o tego rodzaju planach? Nie ma absolutnie takich planów - ocenił Bielan.
Dodał, że nie można wykluczyć w nadchodzących wyborach próby ingerencji ze strony Rosji.
- Musimy się oczywiście przygotować na ewentualną ingerencję w proces wyborczy ze strony rosyjskiej, skoro Rosjanie ingerowali w proces wyborczy w USA, w Hiszpanii, w Niemczech, we Francji, podczas wyborów prezydenckich, to z całą pewnością będą chcieli namieszać również w tak ważnym dla niesienia pomocy Ukrainie kraju, jakim jest Polska