Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadza rewolucyjne zmiany w prawie, które mają chronić Polaków przed lichwiarzami oraz nieuczciwymi firmami pożyczkowymi. Zmiany mają skończyć z żerowaniem przez naciągaczy na ludzkich tragediach i zmuszania ich do zaciągania pożyczek o lichwiarskim oprocentowaniu.
Zmiany są elementem wielkiego programu reform "Sprawiedliwość i bezpieczeństwo" ogłoszonego w kwietniu 2018 roku przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro.
Dzięki nowym przepisom skończy się ustalanie dodatkowych opłat za zakupy na raty.
"Nie będzie już można bez ograniczeń doliczać prowizji, marży, opłat za złożenie czy rozpatrzenie wniosku albo obowiązkowego ubezpieczenia, co prowadzi do sytuacji, że nieświadomi klienci nie są często w stanie spłacić rzekomo atrakcyjnie oprocentowanej pożyczki. Okazuje się bowiem, że mimo atrakcyjnej oferty "zerowych odsetek", za nowo kupiony sprzęt muszą płacić znacznie więcej, niż wynikałoby z ceny na etykiecie"
- wyjaśnia ministerstwo.
Maksymalny limit dodatkowych opłat w przypadku zakupów ratalnych zostanie ustalony na 45 procent kwoty pożyczki w skali roku. A jeśli zdecydujemy się na rozłożenie rat na 6 miesięcy, to dodatkowe koszty nie będą mogły przekroczyć 32,5 procent. Limit odsetek pozostanie na obecnym poziomie, czyli maksymalnie 10 procent w skali roku.
W przypadku tzw. chwilówek limit dodatkowych opłat zostanie ograniczony do 45 procent kwoty pożyczki w skali roku. Przy pożyczce na okres miesiąca limit ten wyniesie jednak tylko 22 procent. Limit odsetek od samej pożyczki będzie, jak dotąd, wynosił do 10 procent w skali roku.
Nowe przepisy wyraźnie zdefiniują, które pożyczki mają charakter lichwiarski, a za złamanie prawa będzie grozić więzienie. Skończą z zasadą, która uzależniała ściganie lichwiarza od tego, czy wiedział, że osoba biorąca pożyczkę jest "w przymusowym położeniu", a więc np. w trudnej sytuacji życiowej i dramatycznie potrzebuje pieniędzy na zapewnienie sobie podstawowych warunków do życia, jak jedzenie, leki, opłatę rachunków. Ta uznaniowość prawa była dotąd przyczyną bezkarności lichwiarzy.
W dodatku, zabezpieczenie pożyczek nie będzie mogło przekraczać wysokości pożyczonej kwoty powiększonej maksymalnie o 45 procent. Wyeliminowana będzie możliwość egzekucji komorniczej z mieszkania, jeżeli wysokość zadłużenia nie przekracza 5 procent wartości domu lub lokalu.
Dodatkowe opłaty w banku pożyczającym pieniądze osobom fizycznym? Dowolność nie będzie już tu obowiązywała. W przypadku bankowej pożyczki konsumenckiej (to pożyczka do 255 tys. 550 zł udzielona na podstawie ustawy o kredycie konsumenckim) dodatkowe opłaty nie będą mogły przekroczyć 45 proc. kwoty pożyczki w skali roku. Maksymalne odsetki to 10 proc. w skali roku.
Projekt przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat dla każdego, kto w zamian za udzielone osobie fizycznej świadczenie pieniężne (np. pożyczki), żąda od niej zapłaty kosztów dodatkowych dwukrotnie wyższych niż maksymalne lub żąda od niej zapłaty odsetek w stopie dwukrotnie wyższej niż maksymalna.
"Polska dołączy do krajów, które bezwzględnie i skutecznie walczą z lichwą. Są wśród nich Austria i Kanada, gdzie za udzielanie lichwiarskich pożyczek można trafić na 5 lat do więzienia. W Niemczech kary za lichwę sięgają 10 lat pozbawienia wolności, a w Stanach Zjednoczonych – nawet 20 lat"
- czytamy w komunikacie ministerstwa.