Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Resort infrastruktury chce rozszerzenia instytucji zawieszenia prawa jazdy

Zatrzymanie prawa jazdy będzie skutkowało zawieszeniem uprawnień. Kierowca, który mimo to wsiądzie za kierownicę, narazi się na mandat 10 razy wyższy - pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna"

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com /Creative Commons CC0/jarmoluk

"DGP" przypomina, że zgodnie z obecnym taryfikatorem, grzywna dla kierowcy, który zapomniał dokumentu prawa jazdy wynosi 50 zł. Czym innym jest jednak - zaznacza gazeta - sytuacja, w której kierujący zapomniał prawa jazdy, a inna, gdy nie może okazać dokumentu, bo wcześniej dokument został zatrzymany. Tymczasem - jak czytamy - tacy kierowcy są niejednokrotnie traktowani tak samo jak ci zapominalscy i często dostają tylko mandat za brak dokumentu.

Dlatego też - jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna" - resort infrastruktury chce rozszerzenia instytucji zawieszenia prawa jazdy. W tym celu miałby zostać zwiększony katalog przypadków – określonych w art. 104a ustawy o kierujących pojazdami – w których zatrzymanie dokumentu prawa jazdy będzie powodowało zawieszenie uprawnień.

Rozwiązania te - według "DGP" - przewiduje skierowany do konsultacji projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, który zmienia też ustawę o kierujących pojazdami.

"Wskutek tego, kierowca który mimo zatrzymania mu prawa jazdy, w okresie do cofnięcia mu uprawnień przez sąd, ponownie wsiądzie za kółko, nie będzie odpowiadał za wykroczenie z art. 95 kodeksu wykroczeń, lecz z art. 94 k.w."

- pisze "DGP".

"Dziennik" zwraca uwagę, że w kodeksie jest to różnica tylko jednego artykułu, ale w portfelu już 450 zł. Zgodnie z taryfikatorem - przypomina "DGP" - mandat za takie wykroczenie wynosi bowiem 500 zł.

"A jeśli funkcjonariusz uzna, że w świetle wcześniejszych +grzechów+ kierowcy prowadzenie auta pomimo zatrzymanego dokumentu stanowi rażące naruszenie przepisów, to nie wystawi mandatu, lecz skieruje wniosek o ukaranie do sądu. A ten nie jest związany stawkami określonymi w taryfikatorze i może wymierzyć grzywnę do 5 tys. zł."

- czytamy w "DGP".

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#prawo o ruchu drogowym #kierowcy

redakcja