Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Reporter TVN24 pojechał do Puszczy. Szybko pożałował, że kamera była włączona...

Ekipa TVN24 prowadziła transmisję z odbywającego się w Puszczy Białowieskiej protestu. Reporter stacji poprosił także o wypowiedź mężczyznę obserwującego zadymę \"ekologów\". Ten nie chciał z nim rozmawiać, dziennikarz nie odpuszczał, no i usłyszał kilka słów... Nie takich chyba się spodziewał.

Od dłuższego czasu toczy się spór dotyczący działań w celu ochrony Puszczy Białowieskiej. Wiele organizacji pozarządowych i pseudoekologów organizuje liczne protesty. Ekipa TVN24 prowadziła relację z jednej z takich awantur, podczas którego niewielkie grono osób blokowało drogę.

Reklama

W pewnym momencie dziennikarz podszedł do mężczyzny stojącego obok "ekologów".

Pan się nie zgadza z tym co się tu dzieje?

- zapytał reporter.

Ja się z Panem nie zgadzam. Pańska telewizja kłamie

- usłyszał w odpowiedzi.

Dziennikarz nie dawał jednak za wygraną i nadal podstawiał mikrofon, zadając pytania.

Pańska telewizja jest zakłamana! TVN jest zakłamany! Kłamiecie bezczelnie, tak samo jak i Polsat.

- odparł dosadnie mężczyzna.

TVN kłamie
Polsat kłamie
dzień dobry :) pic.twitter.com/ddAGmOgWf7

— Radosław (@bogdan607) 5 sierpnia 2017

 

Reklama