Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Reakcja kard. Wyszyńskiego na wydarzenia Marca' 68. KEP przypomina postawę prymasa

Z zachowanych dokumentów wynika, że w marcu 1968 r. prymas Polski kard. Stefan Wyszyński stanął w obronie studentów i potępił antysemityzm - przypomina biuro prasowe KEP w przeddzień 50. rocznicy "wydarzeń marcowych".

Kard. Stefan Wyszyński; zdjęcie ilustracyjne z 15 sierpnia 1966
Kard. Stefan Wyszyński; zdjęcie ilustracyjne z 15 sierpnia 1966
By Unknown - Archiwum Główne Akt Dawnych, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=36920894

"Raczej wszystko trzeba brać na rachunek rozgrywek wewnętrznych w PZPR (...). Władze polityczne w obecnej chwili chcą ograniczyć się do rozprawy z 'syjonizmem' i 'podżegaczami'. Chcą wymanewrować młodzież akademicką, robotników i Kościół. Bodaj najłatwiej byłoby uspokoić młodzież, gdyby zwolniono aresztowanych z więzień i poskromiono oszczerstwa prasy"

– zapisał kard. Stefan Wyszyński w osobistych notatkach, komentując wydarzenia z marca 1968 r. Prymas Polski stanął wówczas w obronie studentów i potępił antysemityzm, za co dziękował mu w 1968 i 1971 roku rabin Zew Wawa Morejno, były Naczelny Rabin Polski.

Jak przypomina biuro prasowe KEP, kard. Wyszyński otrzymał wiadomość o zamieszkach na terenie Uniwersytetu Warszawskiego i przyległych ulicach 8 marca 1968 roku w godzinach popołudniowych.

- Ich powodem było zwołanie wiecu w obronie dwóch studentów relegowanych z uczelni. Na teren uczelni wtargnęły oddziały ORMO, funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa i Milicji, którzy dotkliwie i bez opamiętania bili uciekających studentów. Schronieniem były świątynie: pobliski kościół Świętego Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu, kościół akademicki św. Anny i kościół kapucynów na ul. Miodowej

 - czytamy w komunikacie.

Wkrótce zamieszki ogarnęły większość miast akademickich w Polsce. "Niepokoje studenckie były pretekstem do wszczęcia rozgrywek wewnątrz partii komunistycznej i do usunięcia od władzy Władysława Gomułki, ówczesnego I sekretarza KC PZPR" - podkreślono w komunikacie.

- Kard. Wyszyński stanął zdecydowanie po stronie bitych i prześladowanych. Dnia 10 marca 1968 r. w kościele św. Augustyna w Warszawie podczas nabożeństwa "Gorzkie żale" wygłosił kazanie pasyjne, które przeszło do historii pod nazwą "Na krzyżowej drodze stolicy". W tej homilii nawiązał do wydarzeń ostatnich dni

 – mówi - cytowany w komunikacie KEP - Marian P. Romaniuk, znawca życia kard. Wyszyńskiego i autor wielu książek o życiu i działalności Prymasa Tysiąclecia.

Jak wskazuje KEP, przez kolejnych kilka dni Prymas Wyszyński pozostał powściągliwy w swojej ocenie sytuacji, ale podczas okresowej kongregacji księży dziekanów, która miała miejsce 13 marca 1968 r., w drugim dniu obrad, powiedział m.in.:

"Napięta sytuacja w stolicy wymaga od nas specjalnej dojrzałości społecznej. (…) Młodzieży naszej okażemy jak najwięcej zrozumienia. Nie będziemy jej potępiali, ale jednocześnie po bratersku, życzliwie, będziemy ją zachęcali do roztropności, pokoju i umiaru (…)".

8 marca 1968 r., na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego odbył się wiec protestacyjny w związku ze zdjęciem przez władze komunistyczne wystawianych w Teatrze Narodowym "Dziadów" w inscenizacji Kazimierza Dejmka oraz relegowaniem z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Zgromadzeni na wiecu studenci zostali brutalnie zaatakowani przez oddziały milicji oraz "aktyw robotniczy". Stało się to początkiem tzw. wydarzeń marcowych, czyli kryzysu politycznego związanego z falą studenckich protestów oraz walką polityczną wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy, z powodu, której Polskę opuściło kilkanaście tysięcy Żydów. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#kard. Stefan Wyszyński #marzec 1968

redakcja