Zgodnie z wieloletnią tradycją wieczorem 1 sierpnia każdego roku na Kopcu Powstania Warszawskiego rozpalane było ognisko pamięci. Płonęło ono przez 63 dni, tyle, ile trwał bohaterski zryw stolicy. Od tego roku zwyczaj ten będzie zakazany.
Co prawda ogień zapłonie 1 sierpnia, ale nie będzie podtrzymywany. Ognisko będzie można jeszcze zapalić dwukrotnie podczas tegorocznych obchodów rocznicy powstania, tj. 27 września i 2 października. Pierwsza data to rocznica kapitulacji Mokotowa, druga przypomina upadek całego zrywu.
Decyzja władz miasta, aby ograniczyć czas podtrzymywania ogniska na Kopcu, ma być związana jest z niedawną rewitalizacją, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", gdzie znajduje się Kopiec, i obostrzeniami gwarancyjnymi wynikającymi z umów. Nie był to jednak jedyny powód.
Do ratusza docierały skargi okolicznych mieszkańców, którzy twierdzili, że ciągłe palenie się ognia przez ponad dwa miesiące jest nieekologiczne
- podaje radio Eska.
Zamiast ogniska znak Polski Walczącej będzie rozświetlany przez - jak zapowiada miasto - iluminację, która będzie imitować płomienie ognia.
Kopiec Powstania Warszawskiego został usypany na Czerniakowie tuż po zakończeniu II wojny światowej. Tworzą go gruzy zniszczonej stolicy.