Stołeczny ratusz poinformował dziś, ze do końca października zostanie wybudowany awaryjny rurociąg na Moście Curie-Skłodowskiej (nazywanym Północnym). Suchej nitki na tym pomyśle nie zostawił poseł PiS Paweł Lisiecki. - Rurociąg ze ściekami na moście Północnym spowoduje utrudnienia komunikacyjne; to brak pomysłu na rozwiązanie problemu ze ściekami w Warszawie - zauważył.
Do końca października zostanie wybudowany awaryjny rurociąg na Moście Curie-Skłodowskiej (w 2011 roku rada Warszawy przegłosowała, że patronką mostu zostanie noblistka, ale na co dzień jest używana nazwa most Północny) – informował 10 września Kamil Dąbrowa, rzecznik ratusza.
"Pomysł Rafała Trzaskowskiego, aby puścić rurociąg ze ściekami poprzez most Północny, po jezdni tego mostu (…), to brak pomysłu na rozwiązanie problemu ze ściekami w Warszawie"
– mówił w czwartek Lisiecki.
Jak tłumaczył poseł, "wprowadzenie tego pomysłu w życie, puszczenie rurociągu ze ściekami przez most Północy, spowoduje, że część jezdni, a w pewnym momencie nawet jeden kierunek jezdni zostanie wyłączony z ruchu".
"Wyłączenie z ruchu jednego pasa spowoduje, że poruszanie się z jednego brzegu Wisły na drugi będzie uniemożliwione mostem Północnym"
– podkreślił poseł.
Marcin Korowaj, radny dzielnicy Białołęka, który też brał udział w konferencji, poinformował, że złożył w sprawie rurociągu interpelację. "Nie możemy jako samorządowcy, ale też jako mieszkańcy dzielnicy Białołęka na taki wariant się zgodzić" - wyjaśnił. Zwrócił uwagę, że "wykluczamy przynajmniej jeden pas, a w pierwszej fazie dwa pasy ruchu na moście Północnym".
"W praktyce jest to paraliż komunikacyjny dzielnicy Białołęka" – ocenił radny. "Nikt z nami tego wariantu nie konsultował" – dodał.
Lisiecki zapowiedział, że o budowę awaryjnego rurociągu na Moście Curie-Skłodowskiej i kryzys związanym z awarią kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" na prawym brzegu rzeki, radni PiS będę pytali na nadzwyczajnej sesji rady miasta w piątek - pod warunkiem, że pojawią się na niej radni rządzącej stolicą koalicji Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Nadzwyczajna sesja została zwołana na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Od poniedziałku nieczystości są częściowo odprowadzane ulokowanym na moście pontonowym zastępczym rurociągiem, którego budowę zlecił premier Mateusz Morawiecki. Szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że w tym tygodniu instalacja ma osiągnąć 100-procentową sprawność.