"Na godz. 15.00 zaplanowano “marsz życia”, czyli radosny pochód który rozpocznie się nieopodal Teatru Szekspirowskiego. Stamtąd uczestnicy marszu przejdą pod Bramę Zieloną, gdzie zaplanowano koncert, tańce i wspólne świętowanie"
Reklama
- czytamy w zapowiedzi na oficjalnej stronie miasta.
Po nagłośnieniu skandalu przez media tekst został zmieniony.
[polecam:https://niezalezna.pl/282114-gdansk-uczci-rocznice-wybuchu-ii-wojny-w-planach-radosny-pochod-tance-i-wspolne-swietowanie
Minister obrony narodowej, pytany w Radiowej Jedynce czy "radosny pochód", tańce to jest właściwy sposób obchodzenia rocznicy wybuchu II wojny światowej podkreślił, że był "zszokowany tę informacją". Przypomniał, że "Niemcy dopuścili się bardzo wielu zbrodni".
"6 mln obywateli polskich straciło życie podczas II wojny światowej"
- zaznaczył.
Mariusz Błaszczak mówił, jest to pomysł "szokujący w kontekście zbrodni dokonanych przez Niemców w czasie II wojny światowej".
"Widać, że ci, którzy dziś rządzą Gdańskiem zaprzeczają sprawom oczywistym i to jest niewątpliwie bardzo przykre"
- ocenił szef MON.
"Jestem przekonany o tym, że zarówno mieszkańcy Gdańska, jak i wszyscy ci, którzy cokolwiek pamiętają z lekcji historii doskonale wiedzą, że Polacy byli ofiarą II wojny światowej, a katami byli Niemcy. Trzeba o tym pamiętać, trzeba wyciągać z tego wnioski, trzeba przede wszystkim mówić prawdę. Temu także służy ustawa, która została przeprowadzona przez parlament. Ustawa, na podstawie której na Westerplatte powstanie muzeum, aby upamiętnić ofiary, bo przecież żołnierze na Westerplatte byli pierwszymi ofiarami II wojny światowej, aby nadać temu miejscu należny mu charakter".
- dodał.