Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Putin chce „dokręcać śrubę” na okupowanych terenach. Tłumaczy to rzekomym „terroryzmem”

Władimir Putin próbuje wzmacniać kontrolę nad zajętym przez rosyjskie wojska terenami Ukrainy oraz nasilić represje, tłumacząc to domniemanym "zagrożeniem terroryzmem". Dziś w okupowanym przez Rosję Melitopolu doszło do serii eksplozji, kolejnych w ciągu ostatnich tygodni.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine

„Rosyjski prezydent Władimir Putin podczas narady Rady Bezpieczeństwa 5 kwietnia określił działania mające skonsolidować kontrolę nad okupowanymi terytoriami Ukrainy jako kwestię bezpieczeństwa wewnętrznego” – odnotowuje ISW w najnowszym raporcie.

Putin mówił między innymi o przyspieszeniu integracji z Rosją okupowanych terenów obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego, a także zażądał wzmocnienia kontroli organów ścigania w związku z zamachami na rosyjskich kolaborantów, które określił jako „terrorystyczne”.

Wczesnym rankiem w czwartek w okupowanym przez Rosję mieście Melitopol na południu Ukrainy były słyszalne silne eksplozje - napisał na serwisie Telegram lojalny wobec władz w Kijowie mer miasta Iwan Fedorow. W ciągu ostatnich dwóch tygodni doszło kilkakrotnie do eksplozji w okupywanym mieście, które służy jako węzeł transportu kolejowego dla sił rosyjskich na południu Ukrainy i jest częścią mostu lądowego, który łączy Rosję z okupowanym półwyspem krymskim.
- Putin używał dotąd koncepcji "terroryzmu" oraz zagrożeń dla bezpieczeństwa wewnętrznego w Rosji, by usprawiedliwić represje i prawdopodobnie robi to samo, by stworzyć warunki do dalszych represji organów ścigania na okupowanych terenach

– ocenia ISW.

ISW analizuje również wypowiedź prezydenta Ukrainy, dotyczącą sytuacji w rejonie donieckiego Bachmutu, gdzie od miesięcy toczą się najcięższe walki na froncie. Podczas konferencji prasowej w Warszawie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił, że jeśli będzie to konieczne, by uniknąć okrążenia przez siły rosyjskie, ukraińskie władze podejmą „odpowiednie decyzje”.

„Ukraińskie dowództwo wojskowe w dalszym ciągu sygnalizuje, że siły ukraińskie nie są otoczone i mają opcję wycofania się, gdy będzie to konieczne” – odnotowuje ISW, zaznaczając, że dopiero w przyszłości (prawdopodobnie, gdy zacznie się ukraińska kontrofensywa) można będzie ocenić, czy ukraińska uparta obrona miasta w celu wiązania tam sił wroga jest warta ponoszonych na tym kierunku strat.

Rosjanie nadal koncentrują największe wysiłki na prowadzeniu operacji ofensywnych w okolicach Łymanu, Bachmutu, Awdijiwki i Marjinki; w środę Siły Zbrojne Ukrainy odparły ponad 60 ataków wroga - poinformował sztab generalny ukraińskiego wojska w porannym czwartkowym komunikacie. W kilku obwodach Rosjanie prowadzili intensywny ostrzał. W obwodzie charkowskim skupiony był on na odcinku frontu w pobliżu Kupiańska. Najeźdźcy ostrzeliwali m.in. Topoli, Fygoliwkę, Masutiwkę, Kuczeriwkę, Berestowo i Krochmalne - podał sztab. W obwodzie ługańskim ostrzeliwano Nowosiółki i Stelmachiwkę, natomiast w donieckim m.in. Terny, Zariczne, Torske, Spirne i Rozdoliwkę.

Sztab poinformował również, że w obwodach zaporoskim i chersońskim Rosjanie budują linie obronne i umacniają fortyfikacje. W dalszym ciągu też wykorzystują przestrzeń powietrzną i terytorium Republiki Białorusi oraz jej infrastrukturę wojskową do ataków na Ukrainę.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Rosja #Ukraina #wojna

md