Publikujemy "Listę Zaradkiewicza" - 747 sędziów orzekających aktualnie w sądach, którzy zostali powołani przez Radę Państwa PRL. O listę nazwisk tych sędziów sędzia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego zwrócił się do wiceminister sprawiedliwości, Anny Dalkowskiej.
PEŁNA LISTA SĘDZIÓW DOSTĘPNA TUTAJ
W udostępnionej przez Zaradkiewicza liście obok nazwisk sędziów znajdują się także informacje dotyczące sądów, w których orzekają oraz daty ich powołania na stanowiska sędziowskie. Jako pierwszy listę opublikował portal wpolityce.pl.
Jak poinformował Zaradkiewicz na swoim profilu na Facebooku, o listę nazwisk tych sędziów zwrócił się do wiceminister sprawiedliwości Anny Dalkowskiej we wtorek. Sędzia SN skierował do resortu sprawiedliwości pismo o udostępnienie listy w trybie dostępu do informacji publicznej.
Rada Państwa była w czasach PRL kolegialnym organem naczelnym władzy państwowej. Organ ten pełnił funkcję głowy państwa i był odpowiednikiem prezydenta.
Dziś rzecznik KRS Maciej Mitera w rozmowie z Niezalezna.pl tak komentował próby podważania legalności wyboru członków nowej KRS, a co za tym idzie - legalność nowo mianowanych sędziów.
- Oczywiście istnieje możliwość, że np. Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego, jeżeli dostanie jakąkolwiek sprawę obywatela sprzed kilku lat, to wyrazi wątpliwość co do sposobu powołania sędziów z tego okresu lub nawet co do nominacji Rady Państwa, czyli tych z czasów komunistycznych. Chyba każdy się zgodzi, że czynnik polityczny Rady Państwa nie spełniał standardów europejskich, to nie miało nic wspólnego z demokracją. Można się bawić w takie przerzucanie, ale chyba w końcu ktoś powinien pójść po rozum do głowy.
Poniżej załączamy link do pełnej "Listy Zaradkiewicza"
d08c72cfd8279f527e812dfb62a5b0a91575637451770.pdf