- W wolnej Polsce pierwszy taki przypadek, że minister zdrowia rośnie na swoim stanowisku - tak postawę ministra Łukasza Szumowskiego w dobie zagrożenia koronawirusem ocenili publicyści w "Studiu Prasowym" - programie Telewizji Republika. Zupełnie inną ocenę wystawiono politykom Konfederacji. - Zarazili się korwinowirusem - powiedział jeden z gości programu.
Dziś weszła w życie ustawa w sprawie szczególnych rozwiązań związanych z koronawirusem, którą wczoraj podpisał prezydent Andrzej Duda. Specustawę uchwalił w poniedziałek Sejm. W piątek poparł ją bez poprawek Senat, o co apelował premier Mateusz Morawiecki. W "Studiu Prasowym" Telewizji Republika goście Adriana Stankowskiego zauważali współpracę opcji parlamentarnych, jaka wywiązała się przy tym projekcie.
- Opozycja zrozumiała, że w sytuacji zagrożenia nie warto atakować rządzących, bo zmieniają się reguły gry. Większość społeczeństwa oczekuje wsparcia dla rządzących. Zauważono, że opozycja w Niemczech, Francji, Włoszech nie atakowała rządzących
- powiedział Marek Król, publicysta "Sieci".
Obecni w studio zauważyli także rolę ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który w ostatnim czasie sporo występuje na konferencjach prasowych, tłumacząc zawiłości związane z koronawirusem. Ogłaszał także dotychczasowe przypadki wystąpienia choroby w naszym kraju.
- W wolnej Polsce pierwszy taki przypadek, że minister zdrowia rośnie na swoim stanowisku, bo dotychczas ściągała ta funkcja w dół. Mam nadzieję , że tak zostanie, że będziemy dobrze oceniali ministra Szumowskiego do końca tej sytuacji z koronawirusem
- powiedział Jacek Prusinowski z Radia Plus.
Wtórował mu Dariusz Grzędziński z Super Expressu. Przypomniał słowa byłego ministra zdrowia w rządzie SLD Marka Balickiego, który powiedział, że "rządowi wystawiłby piątkę" za postawę w obliczu koronawirusa.
- Minister Szumowski póki co postępuje wzorcowo. Ten głos ze strony Marka Balickiego, do tego Marian Zembala również wypowiadał się w superlatywach, jeżeli chodzi o doraźne działania rządu. Jest to sytuacja niespotykana, kiedy stanowisko ministra zdrowia wynosi profesora Szumowskiego na nieco wyższy poziom
- powiedział Grzędziński.
Po czym uzupełnił, czym Szumowski według niego zasługuje na tak wysoką ocenę:
- Spokój, fachowość. Słuchając ministra Szumowskiego, to wydaje się, że to człowiek, który wie o czym mówi. Pomaga mu to, że jest lekarzem. Póki co, działaniom jego resortu należy przyklasnąć i mieć nadzieję, że ta epidemia nie rozszerzy się.
Wracając do postawy opozycji, to wyróżnić należy - lecz nie w pozytywnym świetle - parlamentarzystów Konfederacji, którzy zagłosowali przeciw specustawie tzw. "lex coronavirus", która ma pomóc rządowi w walce z epidemiami. Mateusz Kosiński z "Tygodnika Solidarność" uważa, że taka postawa jest niewłaściwa.
- Politycy Konfederacji zarazili się korwinowirusem. Brak słów, ale stawia to Konfederację w pozycji partii radykalnych oszołomów. Tak niestety jest.
- skomentował.
Odnosząc się natomiast do działań rządu, wystawił wysoką ocenę:
Mam wrażenie, że pan minister Szumowski spija tę śmietankę, którą wyprodukował rząd. Cały rząd zdaje ten sprawdzian na piątkę, bo sam fakt, że tę ustawę uchwalili przed epidemią w Polsce
- zreasumował.