Niedawno jedna z parafii w Płocku stała się celem aktywistów LGBT. Kościół został oklejony obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej... w tęczowej aureoli. Dziś rano policja zatrzymała osobę podejrzewaną o dokonanie profanacji. Prowokacje jednak nie ustały, a wręcz nasiliły się. Dziś antychrześcijańscy aktywiści byli też przed kościołem Mariackim w Krakowie. A w rękach trzymali obrażające uczucia religijne katolików wizerunki.
W Płocku środowiska LGBT znów szydzą z religii. Jak informują internauci, kościół został oklejony został plakatami z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej w tęczowej aureoli. Wygląda na to, że to nie przypadek, a kolejna zorganizowana akcja - nie tylko przeciw Kościołowi Katolickiemu, ale i przeciwko tej konkretnej parafii
- informowaliśmy niedawno na Niezalezna.pl.
Sprawa znowu nabrała tempa, gdyż dziś minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński podał informację o zatrzymaniu osoby podejrzanej o wykonanie tej haniebnej przeróbki.
Osoba ta była wytypowana już od kilku dni, ale przebywała za granicą, zostaną jej postawione zarzuty dotyczące obrazy uczuć religijnych
- poinformował szef MSWiA.
To nie powstrzymało jednak zajadłych antyklerykałów. Jak dowiedział się portal Niezalezna.pl, w Krakowie przed kościołem Mariackim stały dziś osoby, które w rękach trzymały obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej w tęczowej aureoli.
Oprócz tego mieli też plakaty z napisami: "Stop nienawiści w Kościele" i "fanatyzm religijny, antysemityzm, rasizm, homofobia, nacjonalizm zabija!".
foto: Niezalezna.pl