W całej Polsce odbywają się dzisiaj manifestacje "Stop imigracji". W Warszawie na placu Defilad zebrały się setki osób manifestujących sprzeciw wobec polityki migracyjnej rządu Donalda Tuska.
TV Republika pokazała próbę prowokacji, do której doszło podczas warszawskiej manifestacji.
Na miejscu pojawiła się niewielka grupa aktywistów skrajnej lewicy z banerem "migranci mile widziani". W ich stronę skierowała się grupa kibiców biorących udział w manifestacji, Szybko zareagowała policja, która otoczyła antifiarzy. Lewicowi działacze wykrzykiwali m.in. "faszyzm nie przejdzie".
- Przez chwilę wyglądało to niebezpiecznie, gdy próbowali zetrzeć się ze środowiskami kibicowskimi
- mówił reporter TV Republika.
Eskortowani przez policję aktywiści zostali odprowadzeni z miejsca manifestacji.