Znaczna część prywatnych mediów protestuje dzisiaj we wspólnej akcji "Media bez wyboru". Od rana telewizje TVN24 i Polsat News zamiast programu nadają specjalny komunikat. Na portalach, m.in. TVN24, Onet i Interia czytelnicy nie przeczytają żadnego artykułu. Do akcji przyłączyły się również niektóre dzienniki.
Na początku lutego do wykazu prac legislacyjnych rządu wpisano projekt ustawy, której konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Zgodnie z założeniami połowa wpływów ze składek od reklam ma trafić m.in. do NFZ.
Zgorzelski chce weta
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) w liście skierowanym do prezydenta Andrzeja Dudy apeluje, by zapowiedział on weto ws. projektu ustawy o podatku od reklam.
- Apeluję do pana, aby pan to zrobił i ochronił wolność słowa, którą odzyskaliśmy trzydzieści lat temu
- napisał Zgorzelski.
Zgorzelski podkreślił w liście skierowanym do prezydenta, że "wolność mediów to nie tylko element demokracji". - Wolność mediów to jest demokracja - zaznaczył.
- Szanowny panie prezydencie, uczciwy polityk, to ten, który działa dla wyższego dobra, nawet kosztem swojego środowiska politycznego. Dziś może pan przerwać atak na niezależność polskich mediów i wolność słowa. Może pan zapowiedzieć, że zawetuje ustawę, która uderza w podstawy działania mediów w Polsce. Apeluję do pana, aby pan to zrobił i ochronił wolność słowa, którą odzyskaliśmy trzydzieści lat temu. Pańska decyzja w tej sprawie określi, czy urząd prezydenta RP jest przy Krakowskim Przedmieściu, czy przy ulicy Mysiej
- napisał polityk PSL.
- Amerykański dziennikarz Edward Murrow żegnał się z widzami słowami: "Good night and good luck!". Proszę podjąć właściwą decyzję, powodzenia panie prezydencie - dodał Zgorzelski.
"Wszyscy płacimy podatki"
Wicemarszałek Sejmu, Ryszard Terlecki, odnosząc się do protestu stwierdził, że to część mediów protestuje przeciwko podatkom.
- Te podatki są zapewne bolesne i kosztowne dla mediów, ale wszyscy płacimy podatki, media też muszą
- powiedział szef klubu PiS. Jego zdaniem "protest jest specyficzny, bo protestują przede wszystkim te media, które wspierają opozycję".
- Więc patrzymy na to, ja przynajmniej patrzę na to, z takim poczuciem, że postąpiliśmy słusznie z tymi podatkami. Natomiast media muszą się liczyć z tym, że będą ponosić koszty swojej działalności, tak jak wszystkie inne podmioty gospodarcze w kraju - powiedział Terlecki.
Głos amerykańskiego dyplomaty
Głos w sprawie planowanych rozwiązań oraz protestu zabrał również amerykański dyplomata w Polsce, Bix Aliu.
- Wolne media są kamieniem węgielnym demokracji; Stany Zjednoczone będą zawsze bronić niezależności mediów - napisał na Twitterze charge d'affaires, a.i. USA w Polsce.
Wolne media są kamieniem węgielnym demokracji. Stany Zjednoczone będą zawsze bronić niezależności mediów.
— Bix Aliu (@USAmbPoland) February 10, 2021
Porozumienie "zaniepokojone"
Jak wynika z oświadczenia, o którym informuje na Twitterze portal 300polityka.pl, "zaniepokojenie" projektem wyraża także Porozumienie.
"Porozumienie Jarosława Gowina z niepokojem analizuje projekt nowego podatku od mediów. Projekt ten na żadnym etapie nie był z nami konsultowany"
- napisano w środowym oświadczeniu ugrupowania.
Jednocześnie - jak podkreślono - partia z uwagą wsłuchuje się w głos mediów i obywateli.
"Finalne stanowisko Porozumienia Jarosława Gowina przedstawi w najbliższych dniach zarząd partii" - zapowiedziało Porozumienie Jarosława Gowina.
Oświadczenie @MagdalenaSroka rzecznika prasowego Porozumienia @Jaroslaw_Gowin w sprawie projektu tzw podatku od mediów. pic.twitter.com/HyZYBuyLDG
— Porozumienie (@Porozumienie__) February 10, 2021