Rozbudowa infrastruktury w dzielnicach oddalonych od centrum miasta, poprawa komunikacji publicznej czy rewitalizacja kolejnych wrocławskich osiedli to niektóre z propozycji programowych, które przedstawili kandydaci na radnych Bezpartyjnego Ruchu Obywatelskiego Jerzego Michalaka.
Podczas konwencji wyborczej komitetu Bezpartyjny Ruch Obywatelski Jerzego Michalaka, kandydaci na radnych prezentowali swoje propozycje dla Wrocławia.
Jak przekonywała Izabela Duchnowska, kandydatka do Rady Miejskiej w okręgu nr 1, program rewitalizacji powinien być rozszerzony o kolejne osiedla. „Jest wiele osiedli, nie tylko Przedmieście Oławskie i Nadodrze, które potrzebują rewitalizacji. To m.in. Ołbin, Kleczków, Plac Grunwaldzki czy Przedmieście Świdnickie i tak naprawdę jeszcze wiele miejsc. We Wrocławiu są jeszcze miejsca, które od 150 lat w ogóle się nie zmieniły” – mówiła.
Agnieszka Kubit, kandydatka na radną w okręgu nr 4 przekonywała, że bardziej oddalone dzielnice powinny być lepiej skomunikowane z centrum miasta. „Chcę, żeby mieszkańcy mieli na swoich osiedlach potrzebną infrastrukturę, żłobki, przedszkola, żeby nie musieli, stojąc w korkach, zawozić dzieci do innych dzielnic” – powiedziała.
O bardziej przemyślanym planowaniu przestrzennym miasta mówił z kolei Sławomir Czerwiński, kandydat na radnego w okręgu nr 6.
„Miasto rozlało się na peryferia, zaczęto drastycznie zagospodarowywać tereny zielone. Chcemy skończyć z planowaniem po wrocławsku” – deklarował.
Wśród postulatów komitetu Michalaka znalazły się również: zwiększenie nakładów na walkę ze smogiem, usprawnienie komunikacji zbiorowej w mieście, współpraca z przedsiębiorcami czy wsparcie dla młodych talentów, absolwentów i doktorantów.
„Jesteśmy prawdziwi, bo żyjemy w naszych małych ojczyznach, żyjemy na naszych osiedlach, to wszystko o czym mówią inni, my już na bieżąco robimy. Jest w nas pokora, ale też odwaga do tego, by konsekwentnie zmieniać Wrocław” - mówił kandydat na prezydenta Wrocławia Jerzy Michalak.