Przyznał, że w sumie zawiadomień, które w różny sposób wiążą się z sytuacją w i wokół Puszczy Białowieskiej, jest ponad trzydzieści. W większości trwa wciąż postępowanie sprawdzające, czyli nie zapadły jeszcze decyzje, czy wszczęte będzie śledztwo.
Jest kilka spraw dotyczących aktywistów; w niektórych z nich kilku osobom zostały postawione zarzuty naruszenia nietykalności strażników czy zmuszania ich do odstąpienia od czynności służbowych.
Protesty ekologów przeciwko wycince Puszczy Białowieskiej trwają - w różnej formie - od czerwca. W różnych miejscach blokują oni maszyny pracujące przy wycince i próbują uniemożliwiać wywózkę drewna. Jak sami podają, w zorganizowanych dotąd 60 blokadach w puszczy wzięło udział ok. tysiąca osób z różnych krajów.