W prokuraturze toczy się postępowanie dotyczące Michała Sz. "Margot". Aktywista podejrzany jest o "dokonanie czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro-life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji".
Wobec Michała Sz. sąd zastosował w piątek dwumiesięczny areszt tymczasowy, uwzględniając zażalenie prokuratora. W połowie lipca zgodnie z decyzją sądu wobec Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tys. zł.
- W postępowaniu nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie Michał Sz., aktywista LGBT, podejrzany jest o dokonanie 27 czerwca 2020 r. czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza Fundacji Pro Life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji
- przekazała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Jak informuje prokuratura, "podejrzany Michał Sz. - okazując rażące lekceważenie porządku prawnego - dopuścił się gwałtownego zamachu na działacza fundacji poprzez jego wyszarpnięcie z samochodu, a następnie pobicie w miejscu publicznym".
- Podejrzany stosował przemoc polegającą na szarpaniu oraz rzucaniu na chodnik pokrzywdzonego w celu zmuszenia go do zaprzestania nagrywania przebiegu zdarzenia. Pokrzywdzony doznał obrażeń skutkujących rozstrojem zdrowia poniżej 7 dni. Michał Sz., jak ustalono w toku postępowania, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami dokonał również przy pomocy noża uszkodzenia samochodu należącego do fundacji. Zniszczeniu uległy lusterka, jak też plandeka - przekazano.
Czyn zarzucany podejrzanemu zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
W związku z decyzją sądu, w piątek po południu przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii odbył się protest. Protestujący przeszli na Krakowskie Przedmieście, gdzie doszło do starć z policją. Zatrzymano łącznie 48 osób.
W odpowiedzi na powtarzające się prowokacje środowisk LGBT do najnowszego wydania tygodnika "Gazeta Polska" dołączona została kolejna naklejka.
- Ta naklejka wyraża nasz sprzeciw wobec agresji, którą kierują w stronę katolików ideolodzy LGBT. To sprzeciw wobec przemocy, ataków na osoby wierzące i znieważanie świętych symboli
- komentował akcję redaktor naczelny "GP", Tomasz Sakiewicz.