Punkt dotyczący nowej matrycy VAT został dziś zdjęty z porządku obrad Sejmu, tuż przed głosowaniem wniosków opozycji o jego odrzucenie w pierwszym czytaniu. Krytykę opozycji wywołało proponowane opodatkowanie 23-proc. stawką VAT napojów. Prezes Jarosław Kaczyński zasięgnął rady wiceministra finansów, po czym wycofano projekt.
Wcześniej, przed planowanym głosowaniem, Genowefa Tokarska (PSL-UED) mówiła, że projekt porządkując stawki VAT, szkodzi polskim rolnikom, sadownikom i przetwórcom. Pytała ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, czy godzi się na taką ustawę.
"Zmniejszamy do 5 proc. podatek VAT na owoce tropikalne, na owoce cytrusowe, na niektóre orzechy - kokosowe, pistacjowe, itd., również na tzw. żywność śmieciową, a więc na czipsy, wafle, ciastka - wszystko do 5 proc. Natomiast drastycznie podnosimy stawkę na napoje owocowe, z wkładem powyżej 20 proc. soku"
- mówiła.
Podobne zdanie wyraził Jarosław Sachajko z Kukiz'15. Mówił o podwyżce VAT o 18 proc. na polskie napoje i jednocześnie obniżce VAT na cytrusy i jedzenie śmieciowe.
Po tych wypowiedziach wicemarszałek Ryszard Terlecki zgłosił wniosek o przerwę. Prezes Kaczyński odbył rozmowę m.in. z wiceministrem finansów Filipem Świtałą, później zdjęto punkt z porządku obrad.
"Po konsultacji z konwentem seniorów informuję, że zdejmuję z porządku dziennego punkt 14"
- poinformował marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Tym samym punkt ten nie będzie rozpatrywany podczas aktualnego posiedzenia, nie będzie też głosowania wniosków o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.
W reakcji na oświadczenie marszałka posłowie wstali z miejsc i zaczęli skandować: "Jarosław, Jarosław".
Matryca VAT zdjęta z porządku obrad. Z powodu soków.
— Krzysztof Berenda (@k_berenda) 15 marca 2019
Posłowie PiS zachwyceni. pic.twitter.com/9FsdUnwDkX