10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Prezes Grupy Azoty podsłuchiwał związkowców? Bzdura! Wiemy, jak było naprawdę

\"Prezes Grupy Azoty Wojciech Wardacki podsłuchiwał spotkanie związkowców z Zakładów Azotowych Puławy\" – alarmują niektóre media. Ich publikacje są jednak oparte na spekulacjach. A jak było naprawdę? Portal niezalezna.pl skontaktował się z przedstawicielami spółki. - Trudno inaczej traktować ostatnie doniesienia medialne niż jako daleko idącą i niestosowną nadinterpretację faktów, a zarzuty o rzekome podsłuchiwanie uczestników spotkania, jako manipulację - podkreślił Paweł Wochowski, dyrektor Departamentu Korporacyjnego Komunikacji Grupy Azoty S.A.

grupaazoty.com

W pewnym momencie, ku wielkiemu zaskoczeniu większości zebranych, włączył się znajdujący się w sali wielki telewizor, a na jego ekranie ukazał się Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty. Wszyscy momentalnie zaniemówili, a gdy prezes powiedział, że przez ostatnie dwie godziny przysłuchiwał się naszym rozmowom, dosłownie zamarli – pisze "Puls Biznesu", któremu tak zrelacjonował spotkanie jeden z uczestników.

Jak sytuacja wyglądała naprawdę?

Portal Niezalezna.pl skontaktował się z Pawłem Wochowskim, Dyrektorem Departamentu Korporacyjnego Komunikacji Grupy Azoty S.A.

W oficjalnym, wcześniej uzgodnionym spotkaniu z przedstawicielami związków zawodowych udział wzięli zarówno przedstawiciele zarządu Grupy Azoty Puławy, jak i Grupy Azoty S.A.

Udział w nim planował też prezes Wojciech Wardacki, lecz ze względu na inne obowiązku musiał w ostatniej chwili odwołać wyjazd do Puław. Z tego też względu Prezes połączył się z uczestnikami spotkania poprzez telekonferencję, co jest normalną praktyką w Grupie Azoty – powiedział nam Paweł Wochowski.

Nasz rozmówca podkreślił, że "trudno więc inaczej traktować ostatnie doniesienia medialne niż jako daleko idącą i niestosowną nadinterpretację faktów, a zarzuty o rzekome podsłuchiwanie uczestników spotkania, jako manipulację i próbę zdyskredytowania zarządów obydwu spółek".

 



Źródło: niezalezna.pl

#Grupa Azoty #Paweł Wochowski #Wojciech Wardacki

redakcja