Magdalena Ch. była z Rubcowem w rosyjskiej bazie wojskowej Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat dla Marine Le Pen • • •

Premier staje w obronie prezydenta Dudy. "Żeby pokazać zakłamanie Trzaskowskiego, trzeba mówić prawdę"

Nasi przeciwnicy posługują się przemysłem pogardy; żeby uderzyć w prezydenta Andrzeja Dudę trzeba posługiwać się manipulacją i propagandą, a, żeby pokazać zakłamanie Rafała Trzaskowskiego, trzeba mówić prawdę - mówił dziś premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu w Olsztynie. Przypomniał też, że dzięki polityce rządu "region warmińsko-mazurski przestał być wykluczony komunikacyjnie i spadło bezrobocie".

Twitter/@KPRM

- Żeby uderzyć w prezydenta trzeba się posługiwać manipulacją i propagandą, tak jak robią to nasi wrogowie, posłuszne im media. A żeby pokazać zakłamanie Rafała Trzaskowskiego, to trzeba mówić prawdę - powiedział Morawiecki na spotkaniu z mieszkańcami Olsztyna.

Dodał, że przeciwnicy obozu rządzącego "posługują się przemysłem pogardy, jak pięć, dziesięć lat temu".

- Dla nas ważne jest to, żeby mówić prawdę. Kiedy wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski mówił o tym, że nie podwyższy wieku emerytalnego - dwa razy kłamie. Ponieważ pierwszy raz zapominał o tym, że był posłem, a drugi raz powiedział, że nie głosował przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego

- mówił premier.

Nawiązał do ubiegłorocznej awarii oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie. - Trzaskowski zapomniał, że niemal zafundował mieszkańcom Płocka katastrofę ekologiczną - stwierdził. - Widać co to za nieudacznik. Skuteczność Andrzeja Dudy i nieudacznictwo, lenistwo pana Trzaskowskiego - stwierdził szef rządu.

Jak mówił, z wielu źródeł słyszał, że na początku pandemii koronawirusa prezydent Warszawy poszedł na zwolnienie lekarskie. - To jest to lenistwo, brak wyczucia i wiary w to, że trzeba być ze swoimi ludźmi, trzeba być z narodem - powiedział Morawiecki.

Polityka zrównoważonego rozwoju

Premier przypomniał, że przez lata największymi problemami warmińsko-mazurskiego były bezrobocie i wykluczenie komunikacyjne. - To była zmora warmińsko-mazurskiego w czasach III RP, a zwłaszcza w czasach, gdy pan Rafał Trzaskowski był w rządzie - powiedział premier. Jak dodał, dzięki rządom PiS obie te kwestie uległy zmianie na lepsze. Premier wyliczył, że w regionie przebudowuje się drogę kolejową 219 do Ełku oraz drogi S16, S 7 i częściowo przebiegająca przez to województwo S 61.

- Za Tuska i Trzaskowskiego nie było pieniędzy na drogi. My w ciągu paru lat przeznaczyliśmy ponad 600 mln zł na remont dróg lokalnych: gminnych i powiatowych. Tyle to oni rocznie na całą Polskę dawali w latach 2008-15. To jest miara tego, co my zrobiliśmy. Przesunęliśmy środki na inwestycje do warmińsko-mazurskiego

- powiedział Morawiecki. Dodał, że w czasach rządów PiS w samej warmińsko-mazurskiej specjalnej strefie ekonomicznej odnotowano inwestycje o wartości 1,5 mld zł.

- Dzisiaj ta zmora, czyli bezrobocie, jest już mniej ważna. Ale kto uratował Polskę, by ta zmora nie wróciła? Tarcza antykryzysowa i prezydent Andrzej Duda, który zadziałał błyskawicznie - zauważył Morawiecki.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl, Twitter

#Andrzej Duda #wybory prezydenckie #Mateusz Morawiecki

am