– Odwołanie Antoniego Macierewicza z funkcji ministra obrony narodowej oznaczałoby szkodę publiczną dla interesu armii. W sytuacji jakiej jesteśmy, sprawy armii, a te idą w dobrym kierunku, są pierwszorzędną kwestią wagi państwowej – powiedział w Radiu Maryja były premier, Jan Olszewski.
Generalnie uważam Antoniego Macierewicza za dużą indywidualność, człowieka, który najlepiej się sprawdza w wykonywaniu zadań, które pozornie wydają się niewykonalne. Kilka razy dowiódł, że niewykonalne rzeczy potrafi załatwiać - m.in. sprawę rozwiązania WSI
– powiedział o szefie MON na antenie Radia Maryja były premier, Jan Olszewski.
Olszewski przypomniał sytuację, gdy prezydent Lech Kaczyński pytał go o opinię, czy Antoni Macierewicz jest człowiekiem, który poradzi sobie ze sprawą Wojskowych Służb Informacyjnych.
Jeśli ktoś może sobie z tą sprawą poradzić, to tylko Antoni Macierewicz
– powiedział wówczas Jan Olszewski i poręczył za lojalność obecnego ministra obrony.
Były premier pytany był również o sprawę pewnych rozbieżności między MON a obozem prezydenckim.
Działalność publiczna na wysokim szczeblu rządowym, to nie jest działalność w klubie towarzyskim. Służba publiczna to miejsce, gdzie różnice zdań się ścierają, ale ważne, by wyciągać z tego najlepsze wnioski. To jest rzecz naturalna
– powiedział był premier, jednak nawiązał także do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy pod adresem Antoniego Macierewicza i rzekomego stosowania przez niego – cytując głowę państwa – "ubeckich metod".
Jestem z tego pokolenia, które miało nieszczęście doświadczyć tych metod, moi przyjaciele przypłacili to życiem. Ludziom znacznie młodszym, znającym te czasy głównie z książek, czasami umyka proporcja. Takie porównania budzą zawsze w ludziach mojego pokolenia pewien opór. To się powinno używać jedynie we właściwym kontekście. Mówienie o ubeckich metodach jest dużym nadużyciem
– stwierdził Jan Olszewski.
Zapytany, co oznaczałoby ewentualne odwołanie Antoniego Macierewicza ze stanowiska szefa MON, były premier odpowiedział jednoznacznie:
Ja myślę, że szkodę publiczną dla interesu armii. Sprawy armii, w sytuacji jakiej jesteśmy, są pierwszorzędną kwestią wagi państwowej.
Jan Olszewski odniósł się także do planowanej rekonstrukcji rządu i ewentualnej zmiany na stanowisku premiera.
Premier Szydło sprawdza się na tym stanowisku bardzo dobrze. (...) Myślę, że zmiana premiera mogłaby nastąpić tylko w sytuacji, kiedy by ktoś myślał o generalnej zmianie kierunku działania rządu, ale myślę, że byłoby to chyba sprzeczne z tym, czego oczekują obywatele
– dodał.