- Z całą pewnością rozumiemy potrzeby i życie dużych rodzin jak nikt przed nami. Nie ma silnej Polski bez silnych rodzin - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu bierze udział w VI Ogólnopolskim Zjeździe Dużych Rodzin w Szczecinie.
"W moim życiu też duże rodziny były obecne zawsze. Ja się wychowałem w dużej rodzinie, miałem cztery siostry. Mówię miałem, bo jedna zmarła w dzieciństwie. Z trzema siostrami się wychowywałem, ale też ta duża rodzina w szerszym wymiarze - wielopokoleniowa - była dla mnie zawsze wyraźnym sygnałem i znakiem takiej solidarności międzypokoleniowej"
- zaznaczył premier.
Jak zapewnił, "z całą pewnością rozumiemy potrzeby i życie dużych rodzin jak nikt przed nami". "Chcę się zobowiązać, że właśnie i zwłaszcza dla was prowadzimy nasze działania społeczne, działania gospodarcze i takie działania będziemy prowadzili, bo nie ma silnej Polski bez silnych rodzin i dzięki wam, waszym działaniom i staraniom matek będziemy mieli silną, piękną i dumną Polskę. Bardzo wam wszystkim za to dziękuję" - powiedział Morawiecki, zwracając się do uczestników zjazdu.
Jednocześnie premier wyraził satysfakcję, iż w zjeździe oprócz rodzin z Polski biorą też udział uczestnicy z zagranicy - rodziny z Niemiec, Węgier i Litwy.
Morawiecki oświadczył, że dla jego rządu najważniejszy jest rozwój polskiej rodziny.
"Cechą charakterystyczną naszych działań w polityce społecznej i w polityce gospodarczej - którą chcę utrzymać do samego końca i chcę, żebyśmy tym mogli się szczycić - jest wiarygodność. Dlatego w ślad za naszymi pomysłami dla dużych rodzin poszły też czyny i środki budżetowe, dlatego dzisiaj obserwujemy zupełną zmianę podejścia do dużych rodzin"
- mówił.
Premier przypomniał swoją ostatnią propozycję emerytury minimalnej dla kobiet, które urodziły co najmniej czworo dzieci i nie zdążyły wypracować swojej emerytury. Morawiecki przypomniał również o innych programach jego rządu, jak Maluch plus czy Mieszkanie plus.
"Stąd również nasze działania, które zmieniły los Polski. Takie, jak zabranie pieniędzy mafiom VAT-owskim, przestępcom podatkowym i przekazanie ich dzieciom, przekazanie ich rodzinom dużym i trochę mniejszym"
- wskazywał szef rządu.
"We wszystkich tych wymiarach staramy się zmieniać życie Polaków i to robimy. Wiarygodność musi być znakiem firmowym naszej ekipy politycznej, naszego rządu. I jest takim znakiem firmowym"
- oświadczył premier.