Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Premier Morawiecki: Nowa dyrektywa UE uderza tylko w jedną firmę w Europie. W Grupę Azoty

Dyrektywa "antykadmowa" uderza tylko w jedną firmę w UE (...), w Grupę Azoty S.A., polską firmę, bo tak się jakoś dziwnie złożyło, że jedyne złoża fosforytów na świecie, gdzie nie ma kadmu czy prawie wcale nie ma zawartości kadmu, to są złoża rosyjskie; czyli tak jakby legislacja brukselska, prawo UE, przysłuży się świetnie Rosjanom - powiedział na antenie TV Trwam Mateusz Morawiecki, nowo desygnowany premier rządu.

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Mateusz Morawiecki został zapytany na antenie TV Trwam o program elektromobilności. Odpowiedział, że jest to bardzo ważny temat. Przyznał, że coraz więcej miast kupuje autobusy elektryczne.

- To dla mnie problem bardzo ważny, ponieważ autobusy i samochody odpowiadają w dużym stopniu za spaliny, za trujące substancje, za smog w wielu miastach

 - powiedział.

Morawiecki przywołał statystyki WHO, w których na 55 najbardziej zatrutych miast Europy, 33 leżą w Polsce.

- Nasi poprzednicy nic z tym nie zrobili, ale my bardzo wyraźnie chcemy zmienić nasze nastawienie do czystego powietrza

- dodał.

Premier mówił także o kwestiach związanych z polityką energetyczną oraz, co za tym idzie, górnictwem węglowym.

- Jesteśmy w górnictwie między młotem a kowadłem. Polityka klimatyczna UE połączona z polityką największych państw świata i naszym miksem energetycznym powoduje, że mamy wąskie pole manewru. Nie możemy powiedzieć UE, że "wasza polityka klimatyczna nas nie obchodzi". Generalnie, powoli, w zgodzie ze środowiskiem, odchodzimy od węgla w tempie takim, by gospodarka polska nie ucierpiała

- tłumaczył nowy prezes Rady Ministrów.

- Niestety UE podkręca bardzo mocno cele emisyjne CO2 (...), zmusza nas do wykonania bardzo dużych modernizacji w naszych już istniejących elektrociepłowniach i elektrowniach, a to powoduje, że nie możemy pozwolić sobie na inne inwestycje. Tę kołderkę, która jest trochę za krótka, za każdym razem próbujemy w taki sposób ułożyć, żeby było jak najmniej szkody dla naszego górnictwa, dla energetyki, a jednocześnie jak najmniej kosztów dla całej gospodarki, w tym dla gospodarstw domowych

- dodał.

Pytany o sprawę gazociągu Nord Stream 2, stwierdził, że to próba wzięcia Polski "w kleszcze".

- Nord Stream 2 jest projektem, który ma uzależnić jeszcze bardziej Europę Środkowo-Wschodnią od rosyjskiego gazu. Obecnie płacimy za ten gaz więcej o 20% niż np. Niemcy. Już teraz jesteśmy jednak gotowi przyjmować transporty gazu łupkowego z USA. Stąd moje rozmowy z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych, które zakończyły się ogromnym sukcesem

- powiedział Mateusz Morawiecki. 

Nowy szef rządu wspomniał również o uchwalonej niedawno w Brukseli dyrektywie antykadmowej.

- Ona uderza tylko w jedną firmę w UE (...), w Grupę Azoty S.A., polską firmę, bo tak się jakoś dziwnie złożyło, że jedyne złoża fosforytów na świecie, gdzie nie ma kadmu czy prawie wcale nie ma zawartości kadmu, to są złoża rosyjskie; czyli tak jakby legislacja brukselska, prawo UE, przysłuży się świetnie Rosjanom

 - zauważył Morawiecki.

 

 



Źródło: TV Trwam, niezalezna.pl

#Mateusz Morawiecki #premier #Nord Stream 2 #Elektromobilność #smog #energia #górnictwo

redakcja