Ministrowie z Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro oraz Michał Wójcik zgłosili na posiedzeniu Rady Ministrów swoje zastrzeżenia dotyczące projektu ustawy o ratyfikacji zasobów własnych UE - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki. - Na współpracę z Solidarną Polską liczę bardzo mocno w kontekście wdrożenia Nowego Polskiego Ładu, (...) a to coś więcej, znacznie niż krajowy program odbudowy - zaznaczył szef rządu.
We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o ratyfikacji zasobów własnych UE, który zostanie przekazany do parlamentu.
Premier był pytany na konferencji prasowej czy na posiedzeniu rządu ministrowie Solidarnej Polski: szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz minister w KPRM Michał Wójcik wyrazili swój sprzeciw w tej sprawie oraz jakich argumentów używali.
"Tak, obaj wymienieni ministrowie zgłosili swoje zastrzeżenia. Dziś dyskusja była akurat stosunkowo krótka, ponieważ tę pogłębioną dyskusję na Radzie Ministrów przeprowadziliśmy tydzień temu w tym zakresie" - powiedział szef rządu.
"Jeżeli ktoś pozostaje przy swoim zdaniu, to jest oczywiście decyzja indywidualna, w tym momencie jednego z naszych koalicjantów, bo tak rozumiem ten głos. Liczę na to, że niezależnie od tego programu odbudowy mamy wspólnie do zrealizowania coś jeszcze większego - mamy wspólnie do zrealizowania Nowy Polski Ład"
- dodał Morawiecki.
Jak wyjaśniał, w jego ramach środki Krajowego Planu Odbudowy (w jego ramach będą rozdysponowane środki z Funduszu Odbudowy) się mieszczą i są istotnym komponentem: impulsem finansowym, fiskalnym, biznesowym, inwestycyjnym dla polskiej gospodarki i polskich rodzin.
"Na współpracę z Solidarną Polską liczę bardzo mocno właśnie w kontekście wdrożenia Nowego Polskiego Ładu, (...) a to coś więcej, znacznie niż krajowy program odbudowy, który jest ściśle skonstruowany w taki sposób, aby zaangażować te dodatkowe wynegocjowane ekstra środki z UE, gdzie Polska jest beneficjentem netto i to w bardzo znaczącej skali"
- podkreślił premier.
Premier był też pytany o spotkanie z przedstawicielami klubu Lewicy ws. Funduszu Odbudowy i Krajowego Planu Odbudowy oraz, że PO także przedstawiała swoje propozycje w tej sprawie i chciała o nich rozmawiać. Padło też pytanie czy premier zamierza się spotkać także i z przedstawicielami tej partii.
Morawiecki zaznaczył, że tylko ze strony klubu Lewicy wpłynęły oficjalnie propozycje, wnioski i cele, zaproponowane przez polityków tej formacji, stąd odbyło się spotkanie. Podkreślił, że choć w przestrzeni publicznej padały różne propozycje, to jednak formalnie nie zostały one zgłoszone.
"My szybkimi krokami zbliżamy się do momentu, w którym ta ustawa - o wszystkich środkach unijnych, niech to wybrzmi raz jeszcze: zarówno z perspektywy budżetowej 2021-27 jak i środkach z KPO, będzie głosowana. Nie wyobrażam sobie, żeby również posłowie PO mogli głosować przeciw tej ustawie, gdyż byłoby to głosowanie przeciw Polsce" - podkreślił Morawiecki.