Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Prawie jak wojna domowa. Adamowicz wściekł się na Wałęsę i wezwał do debaty

Ledwo co PO i Nowoczesna wskazały, że ich kandydatem na prezydenta Gdańska będzie Jarosław Wałęsa, a już zrobiło się gorąco. Obecny włodarz miasta, Paweł Adamowicz, nie jest najwidoczniej zadowolony, bo ostro skrytykował Wałęsę. Wezwał go nawet do publicznej debaty.

Fotomag/Gazeta Polska

Zgłoszenie Jarosława Wałęsy jest świetną okazją do dobrej, poważnej rozmowy o Gdańsku. Zatem zapraszam Jarosława Wałęsę, żebyśmy w najbliższych dniach porozmawiali o sprawach gdańskich. Mówimy do tego samego elektoratu. Warto aby nasze środowisko, wszyscy gdańszczanie mogli już teraz poznać nasze poglądy i pomysły. Proponuję 3 bloki tematyczne: Gdańsk wrażliwy społecznie, małe wielkie inwestycje, tożsamość i przyszłość Gdańska – napisał Adamowicz w oświadczeniu, które wysłał lokalnym mediom.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ale cyrk! Kandydat PO na prezydenta Gdańska krytykuje... rządy Platformy w jej mateczniku

Ponadto w rozmowie z TVN24 Adamowicz powiedział, że najpierw to on, w październiku ubiegłego roku, otrzymał poparcie ze strony rady powiatowej PO. Jego zdaniem, razem z Jarosławem Wałęsą, będzie zabiegał o głos "tego samego wyborcy, tego samego elektoratu".

Najważniejsze jest na końcu stanowisko każdego gdańszczanina i każdej gdańszczanki - dodał.

Adamowicz wytknął rywalowi, że "przez 15 lat nie uczestniczył w życiu Gdańska, nie protestował w obronie Konstytucji, nie chodził na manifestacje, nie wypowiadał się na temat Muzeum II Wojny Światowej, na temat fuzji Orlenu z Lotosem".

Przypomniał również, że niedawno Lech Wałęsa nazwał go ostatnio "swoim przyjacielem".

Na pewno Lech Wałęsa jest po stronie swojego syna i to jest naturalne. Natomiast wyborcy liberalno-demokratyczni, proeuropejscy, będą mieli wybór między mną a Jarosławem Wałęsą - tłumaczył.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Adamowicz obudził się po 20 latach prezydentury? Nagle proponuje zmiany i to jakie!

W Gdańsku zapowiada się zaciekła walka. Kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta miasta jest Kacper Płażyński.

 

 



Źródło: onet.pl, niezalezna.pl

#wybory samorządowe #Paweł Adamowicz #Jarosław Wałęsa #Gdańsk

redakcja