Pomimo, że cała uwaga mediów oraz opinii publicznej skupiona jest na walce z koronawirusem, nie możemy zapomnieć o patrolach saperskich, które działają z podobną intensywnością. Marzec był niezwykle intensywnym miesiącem dla żołnierzy pododdziałów inżynieryjnych.
Saperzy z 16. Dywizji Zmechanizowanej zlikwidowali kilkadziesiąt materiałów wybuchowych i niewypałów. Kolejne tygodnie będą dla nich dużo trudniejsze, ponieważ właśnie ponownie otwarte zostały lasy oraz parki narodowe. Natomiast okres wiosenny i letni to czas kiedy odkrywane jest dużo więcej tego typu przedmiotów.
21 kwietnia - czyli zaledwie jeden dzień po otwarciu lasów patrol saperski zrealizował zadanie z oczyszczania terenu podejmując 17 niebezpiecznych przedmiotów.