Ogień strawił doszczętnie dach historycznego kościoła założonego przez franciszkańskiego misjonarza św. Junipero Serrę. Nikt nie został ranny. Świątynia powstała w 1771 r. na terenie misji św. Archanioła Gabriela, która stała się jednym z fundamentów współczesnej Kalifornii.
Pożar – według strażaków – wybuchł raczej w tylnej części budynku. Reakcja była szybka i ogień udało się sprawnie ugasić. Konstrukcja kościoła się nie zawaliła, jednak wnętrze jest całkowicie zniszczone. Na zdjęciach widać połamane ławki, przywalone przez deski, które spadły ze spalonego dachu.
Our beloved #SanGabrielMission, founded in 1771, devastated by fire before dawn. St. Junípero Serra, pray for this land that you helped to found. pic.twitter.com/aX0X4qCvJ7
— Abp. José H. Gomez (@ArchbishopGomez) July 11, 2020
Kościół był właśnie remontowany w związku z przygotowaniem do 250. rocznicy misji, która będzie miała miejsce w przyszłym roku.
- W związku z renowacją zabytkowe obrazy i inne cenne przedmioty znajdowały się na szczęście poza kościołem
– powiedział Adrian Marquez Alarcon, rzecznik archidiecezji Los Angeles. Niestety zniszczone zostały ławki i ściany, których renowacja dopiero co się zakończyła.
Przyczyny pożaru na razie nie są znane. Podpalenie jest jednak dość prawdopodobne, zważywszy na wandalizm, jaki w ostatnim czasie dotyka posągi Junipero Serry. Od czasu zabicia przez policjanta czarnoskórego George’a Floyda manifestacje przeciwko rasizmowi przetaczają się przez całą Amerykę. Protestujący zniszczyli już kilka pomników świętego, którego oskarżają o rasizm i wykorzystywanie rdzennej ludności. Opinii tej nie potwierdzają historycy.