W USA obalono pomnik św. Junipero Serry. Czyn potępił arcybiskup San Francisco
W San Francisco, demonstrujący w protestach Black Lives Matter obalili pomnik Junipero Serry, misjonarza, założyciela pierwszych katolickich misji w Kalifornii, uznawanego za założyciela miasta. Ten czyn potępił metropolita San Francisco, abp Salvadore Cordileono.
- Narodowy ruch, który ma na celu zagojenie ran i naprawienie niesprawiedliwości rasizmu i brutalności policji w naszym kraju, został uprowadzony przez niektórych (ludzi) i zamieniony w ruch agresji, grabieży i wandalizmu - napisał Cordileone w oświadczeniu.
People just toppled the Junipero Serra statue in San Francisco. Serra founded the first nine Spanish missions in California. pic.twitter.com/YbfEzKMyjH
— Shane Bauer (@shane_bauer) June 20, 2020
Serra założył dziewięć pierwszych misji katolickich w Kalifornii.
Jak podaje Associated Press, duchowny był krytykowany za zwalczanie Indian i podkreśla, że pomnik był w przeszłości wielokrotnie dewastowany.
Junipero Serra uważany jest za założyciela San Francisco, a także wielu innych miast na zachodnim wybrzeżu USA. W 1988 r. Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym, a papież Franciszek kanonizował w 2015 r.
W ostatnich dniach podczas protestów, wywołanych zabiciem George'a Floyda, w USA obalono lub zdewastowano kilkanaście pomników.
W Portland demonstranci obalili i pokryli napisami pomnik Jerzego Waszyngtona, pierwszego prezydenta Stanów Zjednoczonych; niszczono także m.in. pomniki Krzysztofa Kolumba, prezydentów Ulyssesa Granta i Thomasa Jeffersona.
Pomniki europejskich zdobywców, postaci z czasów kolonialnych i postaci posądzanych o rasizm są dewastowane i obalane w Stanach Zjednoczonych oraz w niektórych innych krajach świata na fali protestów przeciw niesprawiedliwości na tle rasowym w następstwie brutalnego uduszenia czarnoskórego George'a Floyda przez białego policjanta podczas interwencji w Minneapolis 25 maja.
W Portland w pierwszej połowie czerwca obalono pomnik Jeffersona, trzeciego w historii prezydenta USA. Wzburzenie demonstrantów - podobnie jak w przypadku Waszyngtona - wywołał fakt, że miał on niewolników. Celem ataków były w USA także pomniki Kolumba, w Bostonie jednemu z takich posągów ucięto głowę.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
