Makabryczny widok ukazał się oczom aktywistów FMP projekt Mania Pomagania, którzy nieco wcześniej otrzymali alarmujący telefon. Niedaleko schroniska dla zwierząt w Wałbrzychu na gałęzi został powieszony nieduży pies. "Mamy również wstępne wyniki sekcji i oględzin zwłok, które potwierdziły , że sunia została pobita i uduszona, do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w środę [28 listopada]" - informuje FMP projekt Mania Pomagania na Facebooku. Za wskazanie sprawcy powieszenia i pobicia zwierzęcia wyznaczono nagrodę
Telefon z informacją o powieszonym na własnej smyczy psie Fundacja Mam Pomysł projekt Mania Pomagania otrzymała w czwartek, 29 listopada. Aktywiści wraz z lekarzem weterynarii udali się we wskazane miejsce.
- Po przybyciu na miejsce wraz z lekarzem weterynarii Anną Redlicką czekali na nas już funkcjonariusze policji, którzy doprowadzili nas na miejsce. Idąc tam, nogi uginały nam się w kolanach, w końcu doszliśmy... widok łamiący mi serce na tysiąc kawałków... niewielka Sunia powieszona na własnej smyczy... dramat - czytamy na facebookowym profilu FMP projekt Mania Pomagania.
W zamieszczonym dzisiaj wpisie Fundacja publikuje wstrząsające zdjęcia:
Sekcja zwłok wykazała, że pies został wcześniej pobity. Trwają poszukiwania sprawcy - dla osoby, która przyczyni się do jego ustalenia, czeka nagroda w wysokości 2700 złotych.