Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Poseł Golbik uniosła się i grzmi o „korupcji politycznej”. Nagle... ups... Coś jej przypomniano

Niemałe zamieszanie w szeregach śląskich struktur Platformy Obywatelskiej, a nawet całej Koalicji Obywatelskiej wywołał Wojciech Kałuża. Wybrany z listy KO radny Sejmiku województwa Śląskiego zawarł porozumienie z Prawem i Sprawiedliwością i gwarantując większość w sejmiku. Poseł Borys Budka chce w tej sprawie zawiadamiać prokuraturę, a posłanka Marta Golbik grzmi o „korupcji politycznej”. Internauci coś jednak przypomnieli. Teraz wypadałoby raczej zamilknąć...

Koalicja Obywatelska - zjdęcie ilustracyjne
Koalicja Obywatelska - zjdęcie ilustracyjne
Fotomag/Gazeta Polska

Z najnowszych informacji docierających do nas ze śląskiego sejmiku wynika, że Wojciech Kałuża, który zawierając porozumienie programowe z prawicą zapewnił PiS większość przed pierwszą sesją sejmiku, został wybrany drugim wicemarszałkiem tego regionu. Pierwszym wicemarszałkiem został wybrany dotychczasowy poseł PiS, wcześniej m.in. b. wiceprezydent Jaworzna, Dariusz Starzycki.


 
Ależ zamieszanie w szeregach Koalicji Obywatelskiej wywołała informacja Michała Dworczyka z PiS o podpisaniu strategicznego porozumienia na Śląsku. Chodzi o deklarację o współpracy na rzecz regionu, którą wraz z politykami Prawa i Sprawiedliwości podpisał Wojciech Kałuża, który mandat uzyskał kandydując z listy Koalicji Obywatelskiej. Wiceszef PO Borys Budka nie kryje swojego zdenerwowania i wprost mówi o zdradzie.

Niestety, radny oszukał ponad 20 tys. wyborców, którzy na niego głosowali. Za cenę osobistych korzyści zdradził wartości, pod którymi podpisywał się startując w wyborach z listy #KoalicjaObywatelska. Na #Śląsk.u #Kałuża od dziś stanie się symbolem tego, co najgorsze w polityce. https://t.co/iipqrA6IU6

— Borys Budka (@bbudka) 21 listopada 2018

 

Totalni w ramach swojej "polityki miłości i demokracji" wrzucają wściekle w sieć zdjęcia radnego Kałuży, życząc mu wszystkiego co najgorsze, grożąc zemstą, szczując już nawet jego rodzinę. To tylko przedsmak tego co będą wyprawiać z ludźmi, jeśli kiedykolwiek wrócą do władzy.

— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 21 listopada 2018

Polityczny transfer wywołał nerwowe reakcje w szeregach polityków Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej.

- To jest Wojtek Kałuża. Wojtek został radnym Sejmiku Śląskiego z Nowoczesnej. Wojtek za chwilę sprzeda się PiSowi i odda nasze województwo w ręce PiSu. Będziemy śledzić karierę Wojtka i jego rodziny – napisała na Twitterze poseł PO Marta Golbik.

To jest Wojtek Kałuża.
Wojtek został radnym Sejmiku Śląskiego z Nowoczesnej.
Wojtek za chwilę sprzeda się PiSowi i odda nasze województwo w ręce PiSu.
Będziemy śledzić karierę Wojtka i jego rodziny. pic.twitter.com/z76wrwlpxC

— Marta Golbik (@MGolbik) 21 listopada 2018


 Co ciekawe internauci szybko przypomnieli Golbik, że nie tak dawno sama zmieniła partyjne barwy przechodząc z Nowoczesnej do PO.

Zdrajca czego? Stwierdził że wasz program czyli nic tylko bycie przeciw jest bez sensu i tyle i dobrze zrobił.. Program PO... Odsunąć pis od władzy nic więcej nie słyszałem

— Szymon Orion (@orion21121972) 21 listopada 2018

hehe pisze to kobita, która sama dostała się do sejmu z listy Nowoczesnej a potem przeszła do PO. Mentalność Kalego....

— Michał Chmielarz (@chmielvlog) 21 listopada 2018

Może Pani przypomnieć z ramienia jakiej partii Pani weszła do sejmu a jaka partię Pani reprezentuje teraz?

— Ireneusz Twitowicz (@ITwitowicz) 21 listopada 2018

Na stosowanie „mentalności Kalego” zwrócił posłance Golbik uwagę również Maciej Wąsik:

Ale przecież Pani @MGolbik zostawiła swoje koleżanki i kolegów z @Nowoczesna i przeszła do @Platforma_org!
Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy to jest zły uczynek.
Dobry, to jak Kali zabrać komuś krowy https://t.co/hkYrqN5EnR

— Maciej Wąsik (@WasikMaciej) 21 listopada 2018

Rozumiem,że tak samo”piał” Pan z oburzenia jak w czerwonej garsonce do platformy pobiegła pani Joanna Kluzik, zostawiajac swych partyjnych przyjaciół z PJN którzy dla niej opuścili PIS?? https://t.co/VFDpzxXnKo

— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 21 listopada 2018


Skoro o „mentalności Kalego” mowa, warto posłowi Budce i posłance Golbik przypomnieć, że coś, co dziś nazywają „korupcją polityczną” i tak ochoczo piętnują, lansowano zupełnie inaczej, gdy to ich struktury zasilali politycy innych formacji. Wówczas z dumą nagłaśniano to, jako spektakularne polityczne transfery:

Joanna Kluzik-Rostkowska
Polityk pierwotnie związana z Prawem i Sprawiedliwością. Pełniła nawet funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej oraz podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. W 2010 roku była szefową sztabu wyborczego kandydata na prezydenta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. W tym samym roku usunięto ją z szeregów partii. Założyła wówczas stowarzyszenie „Polska Jest Najważniejsza”. Następnie prezydent Bronisław Komorowski powołał ją w skład Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W 2011 roku rozpoczęła już otwartą współpracę z Platformą Obywatelską. To właśnie pod szyldem PO wystartowała w wyborach i uzyskała mandat poselski. Na tym jej kariera w barwach Platformy Obywatelskiej się nie zakończyła. W rządzie Donalda Tuska, a następnie Ewy Kopacz pełniła funkcję ministra edukacji narodowej. 
 
Antoni Mężydło z PiS do PO
Członek PiS od 2001, przeszedł do Platformy Obywatelskiej we wrześniu 2007. Jego transfer był wielokrotnie wykorzystywany przez PO w ramach ataków na Prawo i Sprawiedliwość i elektorat tej partii.

Michał Kamiński
Początkowo był związany z Prawem i Sprawiedliwością. Pełnił m.in. funkcję rzecznika prasowego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W 2010 roku wystąpił z szeregów partii i związał się z projektem „Polska Jest Najważniejsza”. W kolejnych latach jego polityczna droga zaprowadziła go do... Platformy Obywatelskiej. To właśnie z jej list bezskutecznie ubiegał się o mandat eurodeputowanego. Następnie za rządów PO-PSL objął funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Premiera i uzyskał w wyborach parlamentarnych mandat poselski. W lipcu 2016 został wykluczony z klubu i partii (której członkiem został niedługo wcześniej). We wrześniu 2016 wraz innymi byłymi posłami PO współtworzył koło poselskie Europejscy Demokraci, a w listopadzie tego samego roku partię Unia Europejskich Demokratów (przekształconą z Partii Demokratycznej), w której został członkiem zarządu. W styczniu 2018, jako przedstawiciel UED, wstąpił do klubu poselskiego PSL (aby liczył on potrzebną do istnienia liczbę posłów). W następnym miesiącu wraz z innymi posłami UED współtworzył federacyjny klub PSL-UED, zasiadając w jego prezydium
 
Radosław Sikorski
Jego przygoda z PiS rozpoczęła się w 2005 roku, kiedy został wybrany do Senatu jako kandydat bezpartyjny z ramienia Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Był ministrem obrony narodowej w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Dwa lata później związał się z Platformą Obywatelską. Był ministrem spraw zagranicznych w obu rządach Donalda Tuska, marszałkiem Senatu i jednym z założycieli komitetu wyborczego Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich w 2015 roku.
Warto dodać, że w latach 90. pełnił funkcję wiceministra obrony narodowej w rządzie Jana Olszewskiego. Był również wiceministrem spraw zagranicznych w rządzie Jerzego Buzka.

Bartosz Arłukowicz
Po medialnym sukcesie w komisji hazardowej i marginalizacji w SLD Bartosz Arłukowicz przeszedł do Platformy Obywatelskiej w maju 2011 roku. Wcześniej długo spekulowano o możliwym transferze Arłukowicza do PJN lub Ruchu Palikota. Po dołączeniu do struktur PO Arłukowicz został przez Tuska powołany na sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnika premiera ds. przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu. W rządzie Tuska, a następnie Ewy Kopacz pełnił funkcję ministra zdrowia.

 



Źródło: niezalezna.pl, Twitter, PAP, 300polityka.pl

#PO #Platforma Obywatelska #Nowoczesna #Koalicja Obywatelska #Marta Golbik #Wojciech Kałuża #Prawo i Sprawiedliwość #Śląsk #sejmik województwa śląskiego

redakcja