Zaledwie kilka godzin temu szef lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości Jan Russ poinformował o podpisanym dziś porozumieniu koalicyjnym pomiędzy PiS, KWW Platforma Samorządowa oraz dwoma radnymi niezależnymi wybranymi z list KWW Impuls Miasta oraz PSL. Dzięki temu w 18-osobowej radzie powiatu koalicja ma 11 głosów, z których 5 zdobyło PiS, a 4 - Platforma Samorządowa.
- Porozumienie przewiduje, że starostą będzie osoba z PiS, a wicestarostą - osoba z PO. Za wcześnie mówić o tym, że to ja będę starostą. Prawo i Sprawiedliwość szuka wszędzie porozumienia i możliwości koalicyjnych, by pracować na rzecz mieszkańców. W powiecie bolesławieckim już w poprzedniej kadencji dobrze nam się współpracowało - powiedział Russ.
Dotychczasowy starosta Karol Stasik z Platformy Obywatelskiej zwracał wówczas uwagę, że w powiecie koalicja PO z PiS jest możliwa i raczej nikogo nie dziwi.
- W powiecie bolesławieckim potrafimy współpracować, wypracowywać ważne dla ludzi sprawy na zasadzie porozumienia. Także z radnymi Prawa i Sprawiedliwości współpraca była bardzo dobra. Tutaj nie ma starcia jak w Warszawie pomiędzy naszymi partiami - powiedział Stasik.
Pytany, czy nie obawia się sankcji partyjnych za taką koalicję odparł, że to jego osobista sprawa i nie chce o tym rozmawiać.
Rozmawiać chciała jednak najwyraźniej partyjna centrala, bowiem szef dolnośląskich struktur Platformy dość szybko oświadczył, że... „w powiecie bolesławieckim PO nie zawarła koalicji z PiS”. Dodał także, że na taką koalicję nie było zgody zarządu regionu, a Karol Stasik działał w sprawie koalicji na własną rękę i władze Platformy poinformował ostatecznie o rezygnacji z członkostwa w partii.
Szef dolnośląskich struktur PO senator Jarosław Duda poinformował, że nie może być mowy o koalicji PO z PiS, ponieważ Karol Stasik „nie miał do tego upoważnienia zarządu regionu PO”.
- Pan Stasik zrobił to na własną rękę bez konsultacji, a już po fakcie poinformował mnie dziś, że złożył rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. Pozostałe trzy osoby, które weszły z listy Platformy Samorządowej do rady powiatu też nie są naszymi członkami - powiedział Duda.
Zaznaczył, że Stasik miał propozycję, by w wyborach startować z lista Koalicji Obywatelskiej.
- Odrzucił ją i zasugerował, że wystartują pod szerszym szyldem, własnym komitetem KWW Platforma Samorządowa. Wówczas i w trakcie wyborów był jeszcze naszym członkiem - wyjaśnił Duda.
W związku ze stanowiskiem szefa dolnośląskich struktur PO, sam Karol Stasik, który wcześniej podkreślał, że jest członkiem PO, nie odniósł się ponownie do całej sprawy.
O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować.