Blado wypadł Paweł Poncyliusz na antenie RMF FM, gdy został zapytany o znajomość "szóstki Schetyny". Lider listy Koalicji Obywatelskiej nie tylko nie potrafił wymienić wszystkich punktów składających się na program, ale także w sposób kuriozalny się tłumaczył. "Przecież wszyscy mówią, że opozycja nie ma programu" - stwierdził kandydat na posła.
Podczas wywiadu na antenie RMF FM lider rzeszowskiej listy Koalicji Obywatelskiej został zapytany o "szóstkę Schetyny". I pojawił się poważny problem. Wymienił, że na liście są związki partnerskie, zdrowie, "demokracja" i... dalej nie pamięta. Swoją wpadkę próbował umniejszyć żartami, ale było jeszcze gorzej.
Poranne oranko Poncyljusza ??
— Szanowny Pan Janusz (@SzPJanusz) September 4, 2019
Mazurek: - Pytam pana o poglądy nt 6 Schetyny, ale one są żadne, bo jej pan nie zna.
Wymienił LEDWO 3 punkty, reszty nie pamięta, ale do Sejmu startuje ?♂ Przecież oni są niepoważni ??
MOCNY RT❗? pic.twitter.com/u9R6Z3AdBl
- Chciałbym dowiedzieć się, jakie są pana poglądy na temat "szóstki Schetyny", ale okazuje się, że są żadne, bo pan tej szóstki nie zna - skwitował redaktor Robert Mazurek.
#JakośTakToSzło
— 10 murzynków® (@10murzynkow) September 4, 2019
- Startuje pan z list Platformy Obywatelskiej, zna pan program Platformy Obywatelskiej?
- No znam
- A potrafi pan wymienić "6 Schetyny"?
- Yyy…yyy…yyy
- Czyli nie zna pan programu Platformy Obywatelskiej?
- Przecież Platforma Obywatelska nie ma programu.