W Warszawie po godz. 11 rozpoczęło się dziś posiedzenie Rady Krajowej PO poświęcone polityce zagranicznej, zwłaszcza pozycji Polski w UE i na świecie. Politycy Platformy sporo mówili o praworządności, wizerunku naszego kraju, nowoczesności i tolerancji. Wcześniej zaparkowali jednak swoje auta w taki sposób, że warszawska straż miejska - nadzorowana przez Hannę Gronkiewicz-Waltz - zmuszona była założyć im blokady na koła!
Zdjęcia aut polityków PO opublikował na Twitterze dziennikarz "Rzeczpospolitej" Jacek Nizinkiewicz:
A tymczasem przed budynkiem, w którym trwa #RadaKrajowa PO. pic.twitter.com/rgTuva0Tpw
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) 24 lutego 2018
C.d. ??? pic.twitter.com/853OcDzuGp
— Daga (@daguuniaa) 24 lutego 2018
Wszystko wskazuje na to, że niektórzy politycy PO zaparkowali swoje auta w niedozwolonym miejscu (a dokładniej: w zatoczce autobusowej), gdyż... chcieli przyoszczędzić na parkingu. Jeden z internautów zauważył:
Czy parking przy Centrum Konferencyjnym był pełen czy delegaci chcieli przyoszczędzić? pic.twitter.com/5QAoD80y4L
— Marcin Kawka (@MarcinKawka) 24 lutego 2018
Niektórzy potraktowali działania strażników miejskich jako swoistą zemstę Hanny Gronkiewicz-Waltz, od której w ostatnim czasie Platforma Obywatelska mocno się odcina:
Bóg czasem wybacza, Hanka "Zemsta" Gronkiewicz-Waltz nigdy. ?
— JacekPLacek (@JacekPlacek69) 24 lutego 2018
Nie pozwolili Hance przemawiać, zdegradowali ją. Tak się #HGW mści ? #strazmiejska
— Anna Dobosz ?? (@aniadrummer) 24 lutego 2018