Funkcjonariusze CBŚP odkryli i zlikwidowali laboratorium produkujące amfetaminę - poinformował dzisiaj sierż. sztab. Paweł Żukiewicz z zespołu prasowego CBŚP. Policjanci zabezpieczyli ponad 63 kg narkotyku.
Żukiewicz poinformował, że policjanci warszawskiego oddziału CBŚP na początku lipca odkryli i zlikwidowali laboratorium amfetaminy, które znajdowało się na posesji w okolicach Płocka. Na miejscu zatrzymano osobę, która nadzorowała produkcję narkotyków i zabezpieczono prawie 63,5 kg amfetaminy i 10 litrów płynnego narkotyku, z którego można było uzyskać kolejne 14 kg amfetaminy.
- Laboratorium zostało w sposób specjalistyczny zamaskowane w kilku budynkach. W ukrytym pomieszczeniu znajdował się reaktor ciśnieniowy wraz z innymi urządzeniami, służący do produkcji tego narkotyku
- powiedział Żukiewicz.
Śledczy ustalili, że działka, na której prowadzono laboratorium, została kupiona pół roku wcześniej specjalnie po to, by produkować tam narkotyki.
Jak informuje CBŚP, w jednym z budynków ukryto pomieszczenie na reaktor ciśnieniowy. W innych pomieszczeniach zainstalowano system chłodzenia z wewnętrznym obiegiem wody, na który składały się trzy zbiorniki o pojemności po tysiąc litrów, oraz ukryte pod podłogą pojemniki na odpady poprodukcyjne.
- W drugim budynku gospodarczym zainstalowano ogromny agregat prądotwórczy bardzo wysokiej mocy, obudowany materiałem wyciszającym. Zamaskowany i wyciszony został także kanał do odprowadzania spalin. Natomiast przewód elektryczny został poprowadzony w gruncie
- podaje CBŚP.
Jak tłumaczą śledczy, miało to utrudnić wykrycie nielegalnej produkcji, której ostatni etap, polegający na wytrącaniu narkotyku w siarczan amfetaminy, prowadzono w domu mieszkalnym z przystosowaną wentylacją.
Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.