Prokuratura Okręgowa w Warszawie opublikowała w środę uzasadnienie zarządzenia o odmowie dopuszczenia do udziału w przesłuchaniu pełnomocnika śp. Barbary Skrzypek. Dokument datowany jest na 25 marca - sporządzono go więc niemal dwa tygodnie po czynności, co - jak wytyka mec. Bartosz Lewandowski - skutecznie zamknęło drogę do zaskarżenia decyzji prokuratora. „Niestety, nie ma dzisiaj osoby, która mogłaby zarządzenie zaskarżyć, bo świadek zmarł” - ponuro dodaje adwokat.
Prokurator Ewa Wrzosek, która odmówiła obecności pełnomocnika, uzasadnia swą odmowę m.in. tym, że w postepowaniu przygotowawczym prokurator może odmówić dopuszczenia do udziału w postępowaniu pełnomocnika, jeżeli uzna, że nie wymaga tego obrona interesów osoby nie będącej stroną – między innymi to podniesiono w pisemnym uzasadnieniu zarządzenia o odmowie dopuszczenia do przesłuchania pełnomocnika Skrzypek.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zdecydowała się opublikować uzasadnienie, bo - jak czytamy - "sprawą wciąż żywo zainteresowane są media i opinia publiczna".
Sam fakt upublicznienia pisma naraził też śledczych na wytknięcie ewentualnych uchybień w całym postępowaniu. Takiego dopatrzył się mec. Bartosz Lewandowski.
Zdaniem prawnika, „zasadą jest, że uzasadnienie sporządza się z samym zarządzeniem (art. 98 § 1 KPK w zw. z art. 99 par. 2 KPK), a nie prawie 2 tygodnie po czynności, bo zamknęło to skutecznie drogę do zaskarżenia tej decyzji prokuratora”.
Przypomina wcześniej, że takie zarządzenie jest zaskarżalne, na mocy art. 302 par. 1 KPK.
Ponuro konkluduje we wpisie:
„niestety nie ma dzisiaj osoby, która mogłaby zarządzenie zaskarżyć, bo świadek zmarł”.
Uzasadnienie zarządzenia jest z 25.03.25 r., a zatem zostało sporządzone 13 dni po dacie samej odmowy dopuszczenia pełnomocnika śp. Barbary Skrzypek do udziału w przesłuchaniu.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) March 26, 2025
Przypomnę, że jest to zarządzenie zaskarżalne (art. 302 par. 1 KPK).
Zasadą jest, że uzasadnienie…