Oddalenie Skargi rosyjskiego dziennikarza Leonida Swiridowa, podejrzanego przez ABW o szpiegostwo, na cofnięcie mu zezwolenia na pobyt w Polsce jest prawomocne – orzekł dziś Naczelny Sąd Administracyjny.
Skargę kasacyjną oddalono, uprawomocnił się wyrok pierwszej instancji
– poinformował Wydział Informacji Sądowej.
W listopadzie ub. r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Swiridowa na decyzję Urzędu do Spraw Cudzoziemców o cofnięciu mu zezwolenia na pobyt w Polsce. W ocenie sądu niejawne materiały w sprawie wskazywały na zagrożenie bezpieczeństwa państwa.
Procedura w sprawie cofnięcia Swiridowowi - korespondentowi MIA (Międzynarodowej Agencji Informacyjnej) „Rossija Siegodnia” - zgody na pobyt rezydenta długoterminowego Unii Europejskiej w RP toczyła się od października 2014 r.
Według medialnych doniesień Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która od początku nie komentowała sprawy, chciała wydalenia Rosjanina z Polski, podejrzewając go o działalność szpiegowską. Swiridow zapewniał, że nie ma związku z rosyjskimi służbami specjalnymi, a w Polsce wykonywał zawód dziennikarza.
W kwietniu 2015 r. wojewoda mazowiecki przychylił się do wniosku ABW o cofnięcie Swiridowowi zezwolenia na pobyt. Uzasadnienie i materiały w tej sprawie były tajne. Od tej decyzji rosyjski dziennikarz odwołał się do Urzędu do Spraw Cudzoziemców, który podtrzymał decyzję wojewody. Rosjanin zaskarżył decyzję UdSC do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i opuścił Polskę w grudniu 2015 r.
Sąd pierwszej instancji rozpoznając skargę Rosjanina zaznaczył, że organy administracji rozpatrujące wniosek o cofnięcie zgody na pobyt „nie podeszły do sprawy bezkrytycznie” i np. wystąpiły do ABW o uzupełnienie tajnych materiałów, które - zdaniem sądu - wskazywały na zagrożenie bezpieczeństwo państwa.