"Może nałożymy, a może nie nałożymy". Tak do kwestii ewentualnego podatku cyfrowego odniósł się nieoczekiwanie Donald Tusk przed wylotem do Turcji. Konkretnie, prawda? Internauci nie zostawili na nim suchej nitki.
Na początku tygodnia Lewica ogłosiła "wielki sukces" ministra cyfryzacji z ich podwórka politycznego - Krzysztofa Gawkowskiego. Mowa o podatku cyfrowym.
"Będzie podatek dla cyfrowych gigantów! Big techy, które przez lata czerpały ogromne zyski z danych i pracy polskich użytkowników, w końcu zapłacą sprawiedliwe podatki! Dzięki tej zmianie miliardy, które do tej pory wypływały za granicę, zostaną w Polsce"
– czytaliśmy w poniedziałek na platformie X.
Co ciekawe, ale i niezadziwiające - podatek ten jest ochoczo promowany przez przedstawicieli Unii Europejskiej. Zdaniem unijnego komisarza ds. handlu Marosza Szefczovicza rynek europejski stanowi dla części amerykańskich gigantów źródło nawet 40 proc. ich przychodów.
Pomysł ten spotkał się już z mocną krytyką ze strony mianowanego na nowego ambasadora USA w Polsce Toma Rose'a.
"To niezbyt mądre! Autodestrukcyjny podatek, który zaszkodzi tylko Polsce i jej relacjom z USA. Prezydent Trump również odpowie odwetem, jak i powinien zrobić. Odwołajcie podatek, aby uniknąć konsekwencji!"
– napisał Rose we wpisie na portalu X.
Not very smart! A self destructive tax that will only hurt Poland and its relations w/USA. President Trump will reciprocate as well he should. Rescind the tax to avoid the consequences! https://t.co/rtGHk4i4HT
— Tom Rose (@TomRoseIndy) March 10, 2025
Dziś przed wylotem do Turcji, podczas konferencji prasowej, Tusk postanowił dolać oliwy do ognia i zainicjować temat podatku cyfrowego.
Mamy do czynienia z nowymi trendami, jeśli chodzi o politykę celną, podatkową. Zgodnie z tym (...) mogę powiedzieć: te podatki nałożymy, a może nie nałożymy
– stwierdził niezwykle "konkretnie".
Wypowiedź Tuska spotkała się z odpowiedzią polityków opozycji oraz internautów. Piszą oni wprost o braku konkretów w rzucanych w eter hasłach.
Rozmyć, rozwodnić, obiecać, nie spełnić, zapomnieć. I tak im leci dzień za dniem
– komentuje Michał Dworczyk, europoseł PiS.
Rozmyć, rozwodnić, obiecać, nie spełnić, zapomnieć. I tak im leci dzień za dniem. pic.twitter.com/wCHxKezZWk
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) March 12, 2025
Poważny polityk, poważne państwo.
— QbaT (@QbaT3) March 12, 2025
Silny premier na trudne czasy
— Ron Swanson (@antybeton) March 12, 2025
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go nie ma, to pod koniec listopada pada albo nie pada.
— Oskar (@Szafarowicz2001) March 12, 2025
Poważny Premier, poważnego kraju xD pic.twitter.com/E8NSOcxY08
— 𝐊𝐚𝐦𝐢𝐥 𝐏𝐚𝐰𝐥𝐢𝐤 (@plKamilPawlik) March 12, 2025
To niby jest ten poważny polityk...
— Paweł 🇵🇱 (@NiewidomyPolak) March 12, 2025
O i tu nie na kłamał przynajmniej.
— Roman_P 🚢😎🤦 (@RomanP314) March 12, 2025