Gabinet Cieni PO podjął dziś stanowisko, w którym wzywa premiera Mateusza Morawieckiego do rozwiązania problemu protestu głodowego pielęgniarek w Przemyślu, które domagają się podwyżek płac. - Rząd nie angażuje się w problemy ochrony zdrowia - ocenił szef PO Grzegorz Schetyna, partii która rządziła 8 lat i nie usprawniła system opieki zdrowotnej w Polsce.
Od 3 września w wojewódzkim szpitalu im. Św. Ojca Pio w Przemyślu trwa rotacyjny protest głodowy pielęgniarek, a od 20 września odbywa się jednocześnie protest absencyjny. Na zwolnieniach chorobowych przebywa ok. 128 osób. Szpital wstrzymał przyjęcia planowe i pracuje jak na ostrym dyżurze. Pielęgniarki domagają się 1,2 tys. zł podwyżki.
Sytuacja pielęgniarek w Przemyślu była jednym z tematów, którym zajmował się we wtorek Gabinet Cieni. Szef PO Grzegorz Schetyna przekonywał podczas posiedzenia, że „rząd oddaje walkowerem” sprawy ochrony zdrowia i „nie angażuje się w problemy ochrony zdrowia”.
Minister zdrowia znika, nie widzimy go na posiedzeniu Sejmu, nie odpowiada na pytania, unika decyzji i obecności
- twierdzi Schetyna.
Odnosząc się do sytuacji w Przemyślu, szef PO mówił, że „musimy być przy tej sprawie, musimy wspierać protestujące (pielęgniarki)”.
Nie może tak być, że władza zapomina, nie zajmuje się rozwiązaniem żywotnych problemów
- mówił polityk byłej partii rządzącej. Schetyna podkreślał, że strajk głodowy jest czymś „najbardziej dramatycznym”.
W przyjętym podczas wtorkowego posiedzenia stanowisku Gabinet Cieni wezwał premiera Mateusza Morawieckiego „do natychmiastowego rozwiązania problemu protestu środowisk pielęgniarskich”.
„W Przemyślu od 3 września trwa protest głodowy pielęgniarek. Minister zdrowia Łukasz Szumowski w żaden sposób nie odniósł się ani nie zajął się rozwiązaniem tego problemu. Władze samorządowe województwa podkarpackiego lekceważą toczący się spór. Niedopuszczalnym jest, że rząd nie dostrzega kolejnych protestów, które nabierają coraz bardziej radykalnych form, do strajków głodowych włącznie. Efektem lekceważenia konfliktów są zamykane oddziały i utrudniony dostęp pacjentów do świadczeń medycznych”
- brzmi stanowisko Gabinetu Cieni, który składa się z polityków partii, która rządziła 8 lat.