10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

„Po co Wam Klaudia Jachira?”. Napieralski zaskoczony pytaniem Rachonia. Nie było łatwo!

Klaudia Jachira popisała się kolejną skandaliczną prowokacją, tym razem na spotkaniu z wyborcami. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Sejmu drwiła z ofiar katastrofy smoleńskiej i z wielu ważnych dla Polaków kwestii. Dziś Grzegorz Napieralski w studiu TVP usłyszał pytanie o wyczyny reprezentantki Koalicji Obywatelskiej. Nie było mu łatwo odpowiedzieć...

Grzegorz Napieralski i Michał Rachoń
Grzegorz Napieralski i Michał Rachoń
screen z TVP Info

Przypomnijmy, dziś portal Niezalezna.pl ujawnił informację, że na wtorkowym spotkaniu Klaudii Jachiry (kandydatki Koalicji Obywatelskiej) doszło do skandalicznych prowokacji. Zaczęło się od drwin z Jarosława Kaczyńskiego. Kandydatka KO zrobiła znak krzyża, mówiąc „w imię ojca i syna i brata-bliźniaka”. Później było już tylko gorzej.

Redaktor Michał Rachoń w programie "Minęła 20" zapytał senatora Koalicji Obywatelskiej, po co na listach jest im Klaudia Jachira? Nie było łatwo odpowiedzieć na to pytanie.

"Jest pewna granica przekazu, używania pewnych skojarzeń. Nie prowadzę takich happeningów i oczywiście jestem za tym, żeby w polityce było trochę śmiesznie, sarkastycznie, żeby można było w sposób trafny, dowcipny skrytykować pana ministra, ale nie dotykając osobiście. Słuchałem bardzo dokładnie wypowiedź kandydatki, która opisywała te zdarzenia, które się jej przydarzyły, za niektóre przeprosiła"

- mówił wyraźnie skonsternowany Grzegorz Napieralski. Widać było, że senator miał wyraźny problem z wytłumaczeniem czynów Klaudii Jachiry.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń był dużo bardziej konkretny. Według niego, postępowanie kandydatki Koalicji Obywatelskiej nie jest przypadkiem i możemy się spodziewać kolejnych prowokacyjnych występów.

"Nie mam wrażenia, że pani Klaudia Jachira chce żartować. To sposób prowadzenia kampanii wyborczej przez kandydatkę Koalicji Obywatelskiej. To, co dziś widziałem, to było obrażanie wszystkich grup społecznych. Naprawdę to się nie mieści w głowie, co robi kandydatka Koalicji Obywatelskiej. Mam wrażenie, że PO wraca do swoich korzeni. Mamy tu damską wersję Janusza Palikota. Mam wrażenie, że to jeszcze nie koniec działań Klaudii Jachiry"

- podkreślił.

 



Źródło: niezalezna.pl, TVP Info

#Grzegorz Napieralski #Michał Rachoń

redakcja