Sprawa projektów, które wczoraj zapowiedziane zostały na konwencji Zjednoczonej Prawicy - m.in. wyprawka 300 złotych na uczniów, obniżenie CIT dla małych i średnich przedsiębiorstw czy obniżenie ZUS dla najmniejszych firm - były pierwszym z tematów poruszanych podczas dzisiejszego programu Michała Rachonia "Woronicza 17" na antenie TVP Info.
Gdy pytanie o swój stosunek do planów rządu otrzymał Robert Kropwinicki z PO, uznał, że oczekuje przede wszystkim "na projekty legislacyjne tych pomysłów", po czym dodał:
- Twierdzę, że najpierw PiS powinien oddać pieniądze, które wziął. Te premie [dla członków rządu - red.] powinny zostać zwrócone. Potem powinny zostać zrealizowane obietnice, które już zapowiedziano. Obniżenie ZUS-u było wielokrotnie obiecywane, Mieszkanie Plus, leki dla seniorów - to wszystko było obiecywane i nic z tego nie ma. (...) Najpierw jednak PiS musi oddać te pieniądze, które wziął.
Na dosyć szeroko komentowany i omawiany ze wszelkich stron temat nagród odpowiedział Kropiwnickiemu poseł Horała z PiS.
- Musze odnieść się do zarzutów o nagrody, które oczywiście będą oddane. Jak powiedział prezes Kaczyński, to był błąd, [były przyznane -red.] w sposób legalny, zgodny z prawem, ale w opinii społecznej ministrowie zarobili zbyt dużo. Platforma to oczywiście krytykuje, a ja sobie zrobiłem taką listę:
Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, Platforma -130 tys brutto ekstra do pensji, bo sam się mianował do rady nadzorczej; Paweł Adamowicz, co roku ponad 100 tys., bo się mianował do rady nadzorczej
- zaczął Marcin Horała.
- To nie jest nagroda, to jest za pracę w radzie...
- wtrącił Kropiwnicki.
- Dobrze, przechodzimy do nagród - wskazał Horała -W samym Urzędzie Miasta w Gdańsku 2 mln złotych, czyli więcej niż w rządzie, w warszawskim UM pani Hanna Gronkiewicz-Waltz też pobiła rząd w nagrodach. Krzysztof Żuk [prezydent Lublina - red.] - 130 tys. ekstra, prezydent [Sopotu, Jacek] Karnowski - 46 tys. ekstra, Ryszard Brejza, [prezydent Inowrocławia - red.] 30 tys. ekstra. To wszystko są samorządowcy PO A w parlamencie - marszałek Borusewicz - nagrody - 75 tys. w jednym roku, 66 tys. w drugim, 58 tys w kolejnym.
Poseł PiS stwierdził, że PO wzięła wielokrotnie więcej nagród niż obecnie rządzący.
- Jest też druga różnica - wy nie chcecie ich oddać
- dodał.
.@mhorala w #Woronicza17 – @pisorgpl mówi o problemach Polaków, o tym co dla Polaków chce zrobić, a @Platforma_org ciągle mówi o @pisorgpl, o tym jak go nie lubi.#wieszwięcej pic.twitter.com/6OFrWboZ02
— TVP Info ?? (@tvp_info) 15 kwietnia 2018
Caritas poinformowała wczoraj, że na ich konto wpłynęły już pierwsze darowizny od członków obecnego rządu.