PO prowadzi od dawna taką politykę, żeby zrobić coś bardzo złego, a odpowiedzialność przerzucić na partię rządzącą - stwierdza redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz, odnosząc się do przedłużania terminu zajęcia się kwestią Funduszu Odbudowy w Senacie RP. Według niego, ta sytuacja wpisuje się w "plan upokarzania Lewicy".
Senator Marek Martynowski podkreślił, że podczas środowego Konwentu Seniorów marszałek Grodzki poinformował, że 27 maja Senat zajmie się ustawą ratyfikacyjną. Politycy PiS chcą, by odbyło się to szybciej i krytykują przeciąganie tej kwestii w czasie. Mocny głos za przyspieszeniem prac rozbrzmiewa też z lewej strony sceny politycznej.
- Wzywam pana marszałka Grodzkiego do jak najszybszej ratyfikacji Funduszu Odbudowy. Jeżeli tego nie będzie robił, to w mojej ocenie stracił szansę, możliwość pełnienia swojej funkcji, bo jest osobą, która upartyjnia swoją funkcję. Powinien działać dla dobra Polski, a nie dla dobra swojej partii. Jeżeli będzie tak dalej robił, to powinien zostać odwołany i ktoś inny powinny zostać marszałkiem Senatu
- powiedział europoseł Nowej Lewicy Marek Balt w rozmowie z redaktorem Michałem Rachoniem w programie TVP Info #Jedziemy.
Emocje i polityka zwyciężyły nad racjonalnym myśleniem? - zapytano redaktora Tomasza Sakiewicza w TVP Info.
- Co do emocji, to bym się zastanowił, bo to osobiste emocje marszałka, który jest pod presją wniosku o uchylenie immunitetu i tego, że może stanąć przed sądem z bardzo poważnymi oskarżeniami zagrożonymi wieloma latami więzienia. Natomiast polityka to bardzo ciekawy element, bo to przecież nie PiS-owi szkodzi blokowanie tego wniosku. Pytanie, przeciwko komu gra Budka i Grodzki. Otóż, oni grają przede wszystkim przeciwko Lewicy i PSL, a także przeciw wewnętrznym frakcjom, które chcą ich odwołania. Chcą pokazać, że jeszcze trzymają rękę na pulsie i że Fundusz Odbudowy nawet jak będzie uchwalony, to oni zdecydują kiedy. W imię tej gierki, żeby upokorzyć Lewicę, pokazać PSL, że mają stać na baczność i się nie wychylać jak w Sejmie, będziemy czekać kolejne tygodnie
- stwierdził redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".
Plan polityczny upokorzenia Lewicy jest mocno realizowany. Pytanie tylko, czy zwycięży głos Marka Balta, czy tych, którzy trzymają się sukni Platformy.
- PO prowadzi od dawna taką politykę, żeby zrobić coś bardzo złego, a odpowiedzialność przerzucić na partię rządzącą - dodał Sakiewicz.
Tomasz Grodzki pytany dziś, czy ma ekspertyzy świadczące o tym, że poprawki do ustawy ratyfikacynej można jednak składać odparł, że ma "bardzo poważną ekspertyzę prawną" podpisaną przez sześciu wybitnych polskich prawników, która mówi "jednoznacznie, że w takiej szczególnej ustawie możliwość składania poprawek jest w pewnym sensie ograniczona, ale absolutnie nie zakazana".
- To jest zabawa słowna, bo przecież można zmienić termin ratyfikacji i taka możliwość istnieje. Poważny prawnik, który się szanuje, pewnie może myśleć o czymś takim (...) Tylko taką poprawkę można wprowadzić, co do terminu, żadnej innej nie można. Marszałek Grodzki wykorzystując ekspertyzę, która pewnie mówi o terminie, chce pod tym wprowadzać co się da
- skomentował Tomasz Sakiewicz.