Ćwiczenie odbyło się na poligonie Ādaži. Oprócz żołnierzy z Polski, wzięli w nim udział wojskowi z USA, Wielkiej Brytanii, Estonii, Niemiec, Kanady, Łotwy, Hiszpanii, Włoch, Słowenii oraz Albanii. W sumie w manewrach brało udział około 4 tys. żołnierzy.
Celem ćwiczenia było zwiększenie interoperacyjności sił zbrojnych i wojsk sojuszniczych, a także przeprowadzenie zintegrowanego planowania, działań obronnych oraz szkolenia elementów wsparcia — podaje Dowództwo Operacyjne RSZ.
W pierwszym etapie ćwiczenia, kompania czołgów współdziałając z hiszpańskim plutonem czołgów i łotewską kompanią przeciwpancerną prowadziła działania taktyczne, gdzie przemieściła się do rejonu ześrodkowania, organizując zabezpieczenia bojowe i logistyczne oraz przygotowała rubieże opóźniania — czytamy.
W kolejnej fazie czołgiści zajmowali kolejne rubieże i poprzez działania obronne opóźniali manewry natarcia przeciwnika. Następnie przeprowadzono kontratak w celu rozbicia ugrupowania, który zakończył się pełnym sukcesem.
Ćwiczenie Summer Shield-18 było doskonałą okazją dla polskich pododdziałów do wymiany doświadczeń, poznania nowych możliwości taktycznych, poszerzenia wiedzy specjalistycznej z zakresu działania wojsk na współczesnym polu walki. W przyszłości będzie to procentować coraz lepszym przygotowaniem żołnierzy do wykonywania zadań w ramach wspólnych ćwiczeń z wojskami państw NATO — informuje oficjalny portal DO RSZ.