- To, co zostało powiedziane, jest absolutnie, w 100 proc. prawdziwe. Będziemy tego bronić w sądzie. Jeżeli chcą iść do sądu, zapraszam - stwierdził lider PO, Grzegorz Schetyna. Dodał, że za wpis o "mafijnym układzie PiS" nie zamierza przepraszać.
Prawo i Sprawiedliwość pozwało PO oraz dziennikarza „Gazety Wyborczej” Wojciecha Czuchnowskiego. Chodzi o użyte przez nich we wpisach w mediach społecznościowych sformułowania m. in. o „układzie mafijnym PiS”.
15 listopada na oficjalnym profilu PO na Facebooku opublikowano wpis do którego była dołączona grafika z wizerunkami: premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremier Beaty Szydło, b. szefa KNF Marka Ch. i ministra sprawiedliwości, prokuratura generalnego Zbigniewa Ziobry. Na grafice zamieszczono podpis:
Mafijny układ PiS nie dopuści do ujawnienia prawdy! Domagamy się komisji śledczej w sprawie afery KNF!
W pozwie Prawa i Sprawiedliwości, przedstawiciele partii domagają się przeprosin od polityków PO.
Na antenie Radiowej Trójki do pozwu odniósł się lider PO, Grzegorz Schetyna.
Nie, nie będziemy przepraszać
- stwierdził.
Nie wiem, takie łączenie politycznego odreagowania czy politycznej zemsty, atak na dziennikarzy i na opozycję. Uzasadnienie jest takie samo, dlatego się uśmiecham. Mówię o zapowiedzi. Sam fakt, że chcą dyskutować czy to, co napisaliśmy jest prawdą – zapraszamy. My jesteśmy gotowi do tego. Będziemy udowadniać codziennie, że to, co zrobili, wykracza poza absolutnie wszystkie normy i zapłacą za to, politycznie i prawnie
- dodał.
Jego zdaniem "to, co zostało powiedziane, jest absolutnie, w 100 proc. prawdziwe".
Będziemy tego bronić w sądzie. Jeżeli chcą iść do sądu, zapraszam
– powiedział Schetyna.